Thrillery - str 14

  • Ukojenie cz. 3

    Skończył trunek w niecałą godzinę i znów poczuł się podpity. Zgubił gdzieś towar, a chętnie zajarałby skręta – męczyła go bardzo ta chęć. Pomogłoby zapewne na ...

  • Cień człowieczeństwa cz.8

    Dziewczyna odzywa się do mnie tylko tyle aby wskazać mi drogę do jej domu. Cały czas patrzy się przez okno, nie zwracając na mnie uwagi. -Dlaczego chciałeś pozwolić żeby ...

  • Psychopatyczna idelaność cz. 5

    Cz. 5 A potem ktoś mocno pociągnął mnie do tyłu… To była Ania. - Mamo, tylko nie mdlej!- Krzyczała.- Musimy stąd uciekać! Mamo, proszę cię, uciekajmy, bo zaraz ...

  • ,, Czerwony autobus widmo" cz. 24 ostatnia

    ,, Ponieważ każda bieżąca chwila, tak samo jak wszystkie razem, to proces, a więc przemijanie; w rzeczywistości żadna chwila nie jest teraźniejszością. Tym samym nie ma ...

  • Nieznajomy z Egmere cz. 2 Ostatnia

    Przerażona Caroline wbiegła do pokoju rodziców, budząc ich głośnymi krzykami: - On tu jest, widziałam go przed domem! - Córciu kto… Kto chodzi po naszym podwórku? – ...

  • Niby geniusz-/Spiralny umysł\-Rozdział IV

    -Dupek z ciebie, wiesz.-usłyszałem mając jeszcze zamknięta oczy. Powoli zacząłem je otwierać. Poranne słońce oświetlało całe pomieszczenie, czyli sypialnię ...

  • Cienie Przeszłości - rozdział II

    Opuszczał zakład karny z mieszanymi uczuciami, od wielu lat pragnął wolności i wreszcie ją dostał. Niestety nie wiedział, co ma robić dalej i jak zemścić się na ...

  • ,, Boidudek" cz. 23 ostatnia

    Coś ode mnie… do… mamy…? Kurczę, nie mam pojęcia, co dalej napisać, bo nie znam się na pisaniu książek tak jak mama, ale wiem, że muszę to zrobić, choćby dla ...

  • Raport z badań pacjenta O-211 #4

    SZPITAL PSYCHIATRYCZNY W OWIŃSKACH – RAPORT Z BADAŃ PACJENTA O-211 Raport z badań pacjenta O-211 Rok 1940 Obiekt 211: starzec, który z czasem staje się coraz słabszy ...

  • Monotonia 6:52

    6:52 Uciążliwa melodia budzika miesza się z modulowanym głosem alarmu, tworząc głośną kakofonię. Fraser, zakopany pod warstwą pościeli, nie reaguje na to nawet ...

  • Ukojenie cz. 5

    Wracał okrężną drogą. Jechał wolno, chorobliwie delektując się swoim czynem. Pół godziny później był pod domem. Wyłączył silnik i już na luzie skręcił i ...