Inne - str 26

  • Zaistnieć, to jedno. Istnieć, to drugie.

    Tyle już razy słyszałem o tak zwanej „Tajemnicy ogrodu możliwości”. Zaciekawił mnie ten temat, chciałem się dowiedzieć, o co chodzi, czym jest owa „Tajemnica” ...

  • Niechciana 1

    Od zawsze wiedziałam, że jestem dzieckiem niczyim pomimo tego, iż miałam rodzinę, która się mną opiekowała. Nigdy nie zaznałam uczucia miłości: czytałam o niej ...

  • Niechciana 2

    Promienie słoneczne wdarły się do mojego pokoju przez cienki firanki, aby oświetlić mi twarz. To był z pewnością głupi pomysł, żeby postawić łóżko naprzeciwko okna ...

  • Czarna Błyskawica - Rozdział 9

    Sterowce, jednych fascynowały, inni widzieli w nich demony. W końcu człowiek ma nogi, a nie skrzydła, by panować na niebie. To samo można by powiedzieć, co do wody... lecz ...

  • Bezimienni Rozdział 8

    Kelnerka jednej z Warszawskich restauracji śledziła wzrokiem przystojnego mężczyznę przy jednym ze stolików. Z niezdrową fascynacją obserwowała jak z zamyśleniem miesza ...

  • Rodzina cz 9

    Po wspólnie spędzonych wakacjach wiedzieliśmy już, że chcemy być razem. Na zawsze. Postanowiliśmy, że ślub weźmiemy po tym jak Ewa skończy studia. Uchodziliśmy za ...

  • ,, Ach, coś tam..."

    , , Ach, coś tam…” Kiedy smutek spłynie w dal, Kiedy zdejmiesz z szyi szal, Kiedy będziesz już gotowa, Zaczniesz wtedy żyć od nowa. Kiedy z chmury spłynie woda, Gdy ...

  • Park

    Od kilku lat jestem samotnym ojcem dwójki dziewczynek. Moja żona zmarła przy porodzie. Była drobnej budowy, a urodzenie bliźniaków to nie lada wyczyn. Okazał się on jednak ...

  • To był moment, którego nie zapomnę...

    Dla Pani Joanny, nauczycielki języka polskiego, która, ucząc mnie niecały rok, pobudziła mnie do życia… Pani Joannie, która przeczytała ten opis, jako pierwsza ...

  • Być albo nie być.

    Betonowa szos wbija mi się w stopy. Sprawa tych cholernych butów, które były już wiekowe, kupione spory czas temu na bazarku. Wówczas wpadł mi w oczy ten neonowy różowy ...

  • Wakacyjne wspomnienia II - Dunajec

    Kolejne wspomnienia do czytania przy porannej kaFFce: Dunajec a. Woda Nigdy nie baliśmy się wody. Mama pływała wspaniale, jeszcze w 2002 roku potrafiła swoją powolną, lecz ...

  • Cholernie krótko

    I możesz nawet dwieście razy powtarzać, że cierpienie uszlachetnia, ale to nie obudzi jego utraconych zmysłów, nie przywróci uśmiechu ani tyci, doprawdy tyci radości ...

  • Nie otwieraj na drugiej stronie!

    W miasteczku zwanym Jedłowice, żył pewien mały dziewięcioletni chłopiec imieniem Mariusz. Mariusz właśnie kończył trzecią klasę podstawówki i bardzo cieszył się ...