Historyczne - str 2

  • Sofonisba, cz. 12

    Sofonisba nie traciła czasu. Nie miała pojęcia, jak bardzo ojciec zdołał wyprzedzić w ucieczce króla Syfaksa, doskonale wiedziała za to, co sama powinna uczynić. Kąpiel ...

  • Sofonisba, cz. 7

    - Wzywałeś mnie, ojcze? - Tak, córko. Musimy porozmawiać o ważnych sprawach. - O jakich właściwie? Może o tym, kiedy wreszcie poślubię Masynissę? - O tym też, ale ...

  • Maria cz.1

    - Co czytasz? – uparta i niemożliwie wścibska siostra przewiesiła mi się przez ramię, spoglądając bez cienia skrępowania w ekran mojego laptopa. Nie interesowało ją ...

  • Sofonisba, cz. 11

    Odsłona trzecia 11 Najgorsze okazało się oczekiwanie. O wiele gorsze niż miłosne noce z małżonkiem, pełne jego namiętnych zapałów oraz jej z trudem ukrywanego ...

  • Chutor Bohuna cz.7

    - Zaiste — warknął rozeźlony i ruszył ponownie do obozu. Dogoniła go prawie w podskokach. Spojrzał na nią z ukosa, nic nie mówiąc. Po kilku minutach szybkiego marszu ...

  • Maria cz.2

    Jej słowa wciąż odbijały się nieznośnym echem w mojej głowie. "Nie chcę tu być" powtarzała w koło. I znów obudziłem się zlany potem i dysząc ciężko ...

  • Chutor Bohuna cz.13

    - Dajże, przecie pomogę — powiedział Jurko, zjawiając się niespodziewanie przy dźwigającej ciężki cebrzyk pełen wody Paulinie, która zaskoczona jego nagłym ...

  • Sofonisba, cz. 10

    Uroczystości ślubne odbyły się tak szybko, jak tylko okazało się to możliwe przy zachowaniu stosownych form oraz nadaniu ceremonii odpowiedniej oprawy. Bardzo pomogła ...

  • Chutor Bohuna cz.12

    Zbliżając się do płotu ogradzającego wieś, zwolnił bieg wierzchowca, a tuż przed bramą wstrzymał go całkowicie i zeskoczył na ziemię. Nie oglądając się na swoich ...

  • Czas zagrożenia 5

    Białogłowa zadumała się nad swym losem. Pieśni trubadura ulatywały gdzieś poza nią. „A może… warto zostać nałożnicą tak możnego pana…? Nałożnicą… jak to ...

  • Czas zagrożenia 4

    - Nie, nie… - prosiła. Lecz rozochocony łajdak ściskał jej piersi, delektując się ich rozmiarami i kształtami. Martha zaskoczyła się, że poczucie bezradności, tego ...

  • Chutor Bohuna cz.5

    Odwrócił się powoli. - Szczo wy? Szaleju się najedli? - syknął, łapiąc kamrata za poły brudnego odzienia i potrząsnął i tak zmaltretowanym już Kozakiem. - Jak to tak? ...