Dowcipy - str 43

Viralowe kawały i suchary
  • Uroki zimy

    Pani zadała dzieciom wypracowanie pod tytułem "uroki zimy”
    Wszyscy dzieci napisali śliczne opowiadania, Jasio też.
    Po kolei wszyscy czytają swoje wypracowania no i Jasio ciągle trzyma rączkę w górze,  
    Pani miała obawy bo znała Jasia, no ale wszyscy już przeczytali i został Jasio,  
    Pani z bólem serca poprosiła Jasia o odczytanie swojego wypracowania, więc Jasio zaczyna:
    "Zima jest piękna, wszystko wokoło śnieg otulił śniegową pierzynką, mróz zmroził ziemię w izbie jest ciepła, a na oknie mróz wymalował piękne kwiaty.
    Wychuchałem na szybie otworek przez który widać skute lodem jezioro.”
    – pięknie, pięknie przerywa zachwycona pani, kontynuuj proszę.
    Jasio czyta dalej:
    "na środku jeziora dwoje wilków się pierdoli……..”
    – źle, źle Jasiu  
    – źle prosę pani bo lód śliski i się im łapki rozjeżdżają

  • Hakerzy z Sosnowca

    Hakerzy z Sosnowca spróbowali się włamać do skrzynki pocztowej prezydenta miasta.
    .
    .
    .
    .
    Ale zaskoczył ich listonosz.

  • Płatny zabójca

    - Kiedyś spotkałem się z płatnym zabójcą.
    - Po co?!
    - Chciałem dać mu zlecenie na niego.
    - I CO???
    - Nie wiem, nie odzywa się od tamtej pory

  • Ucieczka z psychiatryka

    Ucieka dwóch wariatów z psychiatryka. Biegną po dachach gdy nagle przestrzeń między jednym, a drugim dachem się powiększa. Nie mają szansy przeskoczyć. Jeden mówi do drugiego:
    - Andrzej. Posłuchaj. Zapale latarkę, a ty przejdziesz na drugą stronę po świetle.
    Drugi odpowiada:
    - Ty. Ja nie jestem taki głupi. Jak będę przechodził to mi latarkę zgasisz.

  • Kupno biletu na pociąg

    Facet w kasie biletowej na dworcu:
    - Są jeszcze bilety na 14:32 do Władywostoku?
    - Tak, oczywiście.
    - A znajdzie się górna kuszetka ściana w ścianę z toaletą?
    - Jest.
    - A przede mną tabor cygański bilety kupował, da się jechać w jednym wagonie z nimi?
    - Tak, ale uprzedzam, że tam jeszcze rezerwa wraca.
    - Nie szkodzi, poproszę ten bilet.
    Jakiś czas później w domu, mąż wraca, żona z kuchni woła:
    - Kochanie, kupiłeś mamie bilet do domu?
    - Tak, ostatni dorwałem...

  • Jezus sowieckim szpiegiem.

    Jezus był sowieckim szpiegiem.
    Miał na nazwisko Ipanienko.
    W tekście wyraźnie jest: "chodźmy wszyscy do stajenki, do Jezusa Ipanienki".

  • Wspólny mianownik

    Ojciec pyta syna:
    - Jasiu, co dzisiaj robiliście na matematyce?
    - Szukaliśmy wspólnego mianownika.
    - Coś ty?! Gdy ja chodziłem do szkoły, też go szukaliśmy. Cholera jasna, że też nikt nie miał szczęścia do tej pory go znaleźć...

  • Blondynka w telewizyjnym quizie

    Blondynka bierze udział w telewizyjnym quizie. Moderator stawia następujące pytania:


    1. Jak długo trwała Wojna Stuletnia?
    - 116 lat
    - 99 lat
    - 100 lat
    - 150 lat
    Blondynka korzysta z możliwości nieudzielania odpowiedzi na jedno pytanie.

    2. Z którego kraju pochodzi kapelusz typu "panama"?
    - w Brazylii
    - w Chile
    - w Panamie
    - w Ekwadorze
    Blondynka prosi o pomoc publiczności.

    3. W którym miesiącu Rosjanie obchodzą rocznice Rewolucji Październikowej?
    - w styczniu
    - we wrześniu
    - w październiku
    - w listopadzie
    Blondynka korzysta z jokera telefonicznego i dzwoni do innej blondynki.

    4. Jak brzmi właściwe imię króla Georga IV?
    - Albert
    - Georg
    - Manuel
    - Jonasz
    Blondynka korzysta z jokera "pól na pól".

    5. Od którego zwierzęcia pochodzi nazwa Wysp Kanaryjskich?
    - od kanarka
    - od kangura
    - od szczura
    - od psa
    Blondynka odpada z gry.

    P.S.
    Jeżeli uznałeś perypetie blondynki za zabawne, to tu masz właściwie odpowiedzi:
    1. Wojna Stuletnia trwała 116 lat - od 1337 do 1453.
    2. Kapelusz "panama" pochodzi z Ekwadoru.
    3. Rocznice Rewolucji Październikowej obchodzi się 7. listopada.
    4. Właściwe imię króla Georga IV brzmi Albert - zmienił je w 1936.
    5. Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi z łaciny w której canis oznacza psa.

  • Rolnik i Prostytutka

    Jedzie rolnik drogą, nagle zauważa prostytutkę:
    - Wsiada pani?
    - Oczywiście!
    Jadą 30 min, nagle prostytutka pyta:
    - Uprawia pan seks?
    - Nie, w tym roku tylko pszenicę i buraki

  • WSZYSTKO PO 3

    Idę ostatnio przez miasto, patrzę, o, sklepik " WSZYSTKO PO 3 ", zaraz sobie pośmieszkuję.
    - Dzień dobry, poproszę wszystko. (hihihi)
    - Proszę bardzo, należy się 3...
    - Poważnie?
    - Miliony. Należy się 3 miliony.
    - Żartowałem, poproszę tylko ten wazonik.
    - Musi pan wziąć 3.
    - Nie chcę trzech, chcę jeden.
    - Ale u nas wszystko po 3.
    - Dobra, kurna, proszę zapakować.
    - Oj, oj, ale musi pan przyjść za półtorej godziny...
    - Dlaczego?
    - Bo dopiero wpół do 2, a u nas wszystko po 3.

  • Nowy model

    Żona do męża:
    - Jak wygrasz w lotto, to od razu robię sobie naciąganie zmarszczek, botoks i sztuczne cycki. Co ty na to?
    - A co byś powiedziała, gdybym za tę kasę zrobił tuning naszego Tico?
    - No co ty? Po co będziesz ładował kasę w starego grata, jak możesz mieć nówkę sztukę?
    - Cieszę się, że mnie rozumiesz.

  • Zajączek i Miś na motorze

    Jedzie misio motorkiem, spotyka zajączka.
    - Chcesz się przejechać?
    - No oczywiście.
    Jadą 40/h, 50/h, 60/h.
    Misio poczuł ucisk i mokro:
    - Zajączku zsikałeś się?
    - Tak, jechałeś bardzo szybko.
    Zajączek aby się odegrać pożyczył jeszcze szybszy motorek.
    - Chcesz się misiu przejechać?
    - No jasne.
    Jadą 60/h, 70/h, 80/h.
    Zajączek poczuł ucisk i mokro:
    - Zsikałeś się misiu?
    - Tak jechałeś bardzo szybko.
    - To zaraz się zesrasz bo nie dosięgam hamulca.