Dowcipy - str 140

Viralowe kawały i suchary
  • Poranek

    Poranek. Skacowany mąż i nadąsana małżonka siedzą przy stole. Ponura cisza. W końcu małżonka nie wytrzymuje:
    - Ale wczoraj wróciłeś nachlany!
    - Ja?! Wcale nie byłem taki pijany!
    - Nie?! A kto w łazience błagał prysznic, żeby przestał płakać?!!!

  • Przychodzi policjant z jednostki

    Przychodzi policjant z jednostki prewencji do domu, wyciąga pałę i leje żonę. Ta w krzyk:
    - Józek, nie przynoś mi nigdy roboty do domu!

  • Budowa maszyn Na wykładach aula zawsze

    Budowa maszyn:  
    Na wykładach aula zawsze świeciła pustkami. Toteż, kiedy na egzaminie stawiła się cała kompania i aula była do ostatniego miejsca wypełniona, wykładowca ze zdziwieniem zaczął:  
    - Panowie - nie wiedziałem, że Was jest aż tylu. Pewnie większość z Was mnie nie zna, więc pozwolicie, że się przedstawię. Moje nazwisko S., a przedmiot i dzisiejszy egzamin to - budowa maszyn.  
    Szkoła Główna Służby Pożarniczej

  • Nad Morskim Okiem siedzi stary baca

    Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:
    - Co tu robicie?
    - Łowię pstrągi.
    - Przecież nie macie wędki!
    - Pstrągi łowi się na lusterko.
    - W jaki sposób?!
    - To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.
    Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją bacy. On tłumaczy:
    - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i już jest mój...
    - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?
    - Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...

  • Żołnierz pisze kartkę do ojca tato

    Żołnierz pisze kartkę do ojca: tato dostałem syfilisa!  
    Po tygodniu przychodzi odpowiedź: ja tam się nie znam na tych wojskowych odznaczeniach, ale NOŚ TO Z DUMˇ!

  • Sobotni poranek Budzi się dziewczyna

    Sobotni poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na dysce chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi
    - Ooo, mieszkanie też masz malutkie...