Dowcipy - str 137

Viralowe kawały i suchary
  • Zastanawiam się czy jednak nie jestem

    Zastanawiam się, czy jednak nie jestem w ciaży-zwierza się blondynka brunetce.
    - No coś ty, przecież mówiłaś, że okres dostałaś.
    - No tak, ale w prima aprilis...

  • Matka Jasia sprząta w domu przed

    Matka Jasia sprząta w domu przed świętami. Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:  
    - Siadaj synu i pij!  
    - Ależ tato ja mały jestem !!  
    - Pij, mówię !!  
    - Ale tato !!!!  
    - Pij !!  
    Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.  
    - No i co dobre było?  
    - Oj okropne, tato, okropne !  
    - No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też miodów nie mam!

  • Pewna kobieta chciała kupił węgorza

    Pewna kobieta chciała kupił węgorza w sklepie, ale nie może się zdecydował. Mówi, że wszystkie takie małe, obmacuje je podejrzliwie i ugniata... Na to sprzedawczyni:
    - Proszę pani! Węgorzyki nie kutasiki - w ręku nie urosną!

  • Nielubiany szef zostawia kartkę

    Nielubiany szef zostawia kartkę na biurku:
    - Jestem na cmentarzu.
    Po powrocie zastaje dopisek:
    - Niech ci ziemia lekka będzie.

  • Dlaczego w Wąchocku nowy sołtys (po

    - Dlaczego w Wąchocku nowy sołtys (po wyborach) zarzadził budowę szkoły w
    ziemiankach?
    - Bo ostatnio tak się ich poziom obniżył
    - A po co te ziemianki będa otoczone drutem kolczastym?
    - Żeby się ciemnota nie wciskała.

  • Co powinien wiedzieć student?

    - Co powinien wiedzieć student?
    - Wszystko!
    - Co powinien wiedzieć asystent?
    - Prawie to wszystko, co student.
    - A adiunkt?
    - W jakiej książce jest to, co powinien wiedzieć student.
    - Docent?
    - Gdzie jest ta książka.