O seksie - str 20

  • Południe czyli czas gdy wszyscy

    Południe, czyli czas gdy wszyscy porządni mężowie są w pracy... Dziesiąte piętro, czyli bardzo niebezpieczny balkon... W łóżku panienka korzystając z nieobecności małżonka flirtuje z Szybkim Lopezem. Wtem ktoś puka do drzwi! Szybki Lopez ubiera kurtkę,
    spodnie, czapkę i sruuuuuuu... przez okno. Kobitka szybko wstaje z łóżka, narzuca szybko szlafrok, podbiega do drzwi i wprawnym
    ruchem ręki je otwiera:
    - To ja, Szybki Lopez. Zapomniałem butów...

  • Dziewczyna daje anons matrymonialny

    Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana, który nie będzie mnie bil, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza"nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
    - To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę, ponieważ nie mam nóg.
    - No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
    - A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?

  • Dwóch zawianych facetów idzie ulicą

    Dwóch zawianych facetów idzie ulicą. Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
    - Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
    Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
    - Tak.
    - A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
    - Tak.
    - To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
    - Tak.
    - To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu bierze?
    - Tak.
    - To ja.

  • Kiedy mężczyzna mówi do kobiety

    Kiedy mężczyzna mówi do kobiety świństewka to jest to molestowanie seksualne. Kiedy kobieta mówi świństewka do mężczyzny, to kosztuje to 4,20zl/min. + VAT!

  • Chłopak do laski Choć pójdziemy

    Chłopak do laski:
    - Choć pójdziemy do mnie. Rodzice wyjechali na daczę. Posiedzimy, herbatę wypijemy...
    - Zgoda, tylko wstąpię do apteki i kupię coś do tej herbaty...