O mężczyznach - str 15

  • Telefon

    Dzwoni telefon.
    - Część, księżniczko, jak się masz?
    - Tu jej chłopak.
    - Cześć chłopaku. Jak się ma nasza księżniczka?

  • Tłumacz

    Do biura wchodzi szef i mówi do sekretarki:
    - Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.
    Po chwili zza drzwi dobiega głos:
    - Dla dwóch dupków, ja jestem tłumaczem.

  • Biegun

    Zapiski z pamiętnika wyprawy polarnej:
    16 stycznia, środa:
    Idziemy już dwa tygodnie. Do bieguna zostało sto czterdzieści kilometrów. Profesor Kowalski długo już nie pociągnie. Jest coraz słabszy. Chyba za dużo osób wlazło mu do sań.

  • Ciekawa Gra

    Wraca facet zawiany z imprezki i spotyka pana Mariana, rejonowego listonosza.
    - Witam, panie Marianie!
    - Witam, witam, widzę, że była ciężka nocka.
    - Ano była, panie Marianie. Mieliśmy małą imprezę z sąsiadami. Graliśmy w taką grę Kto ja jestem?
    - Tak? A na czym ona polega?
    - Facet ubiera się w wielkie prześcieradło z dziurką, przez którą wystawia małego, a kobiety po dotyku muszą odgadnąć, kto jest pod prześcieradłem.
    - To szkoda, że i mnie tam nie było.
    - No, nie wiem, nie wiem, panie Marianie. Parę razy padło pana imię.

  • Klinika

    Dwóch facetów rozmawia w klinice odwykowej.
    - Jak tu trafiłeś? – pyta pierwszy.
    - Narąbałem się jak szpak, żona wróciła w nocy i wziąłem ją za włamywacza. Chłopie! Jak ona krzyczała! Jak się wyrywała!
    - Ja podobnie. – mówi drugi. - Schlałem się prawie do nieprzytomności, a w nocy wszedł włamywacz i wziąłem go za żonę. Chłopie! Jak on krzyczał! Jak się wyrywał!

  • Świadectwo

    Dziecko jaskiniowca wraca ze szkoły ze świadectwem. Ojciec patrzy na cenzurkę i mówi:
    - Rozumiem słabe oceny z Polowania i Zasadzek. Jesteś mały i tygrys szablastozębny, to może dla ciebie za dużo. Ale z Historii?! Przecież to tylko dwie strony.

  • Game Over

    Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta:
    - To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu.
    Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta:
    - Które wybierasz?
    Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi.
    - I co, nie mówiłem? – triumfuje fryzjer - Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
    Jakiś czas później klient wychodzi i widzi chłopca wracającego z lodziarni.
    - Hej, mały! Mogę zadać ci pytanie? Czemu wziąłeś dwudziestopięciocentówki zamiast dolara?
    Chłopiec polizał loda i odpowiedział:
    - Ponieważ w dniu, kiedy wezmę dolara, gra się skończy!

  • Zagadka

    - Dlaczego niektórzy mężczyźni chodzą z rozpiętymi rozporkami?
    - Bo gdy koń spokojny, to i stajnia może być otwarta.

  • Pieczywo

    - Poproszę jakieś pieczywo.
    - Jasne czy ciemne?
    - Obojętnie. To dla niewidomego.

  • Gołe ściany

    Dziewczyna pyta chłopaka:
    - Dlaczego obwiesiłeś cały pokój plakatami z gołymi dziewczynami?
    - Bo nie mogłem patrzeć na te gołe ściany.

  • Infolinia

    Infolinia Helpdesk.
    - Dzwonię, ponieważ mój laptop nie widzi drukarki.
    - Proszę odwrócić laptopa w stronę drukarki.

  • Kredyt

    Wczoraj zadzwoniła do mnie konsultantka z banku z propozycją wzięcia kredytu. Na co ja mówię:
    - Całe szczęście, bo akurat jest u mnie komornik. Panie Marianie, ile by mnie uratowało?
    - 40 tysięcy
    - No to chciałbym wziąć kredyt na 40 tysięcy.
    Konsultantka zmieszana, nie wie co powiedzieć:
    - Ale jak u pana jest komornik to my nie możemy dać panu kredytu.
    - Ale jak mi dacie te 40 tysiące to on wyjdzie.