O blondynkach - str 10

  • Brunetka telefonuje

    Brunetka telefonuje do przyjaciółki-blondynki i zwierza się:  
    - Wiesz? My ze Stefanem kochamy się!  
    - To nie mogłaś zadzwonić, gdy już skończycie?

  • Któregoś tam pięknego wieczoru

    Któregoś tam pięknego wieczoru jeździliśmy z kolegami w poszukiwaniu klem,  
    bo samochód nie chciał odpalić. Trafiliśmy w końcu na stację benzynację  
    naszego monopolisty,za kasą urocze dziewczę, więc kolega podchodzi (wiadomo  
    dziewczę to dziewczę) i pyta się:  
    - Są klemy?  
    Pani obsługująca z rozbrajającym uśmiechem również pyta:  
    - Do ląk czy do twarzy?

  • Idzie sobie blondynka gdy tu nagle

    Idzie sobie blondynka, gdy tu nagle na jej drodze stanął mur (taki z cegieł). Blondynka stanęła, stoi, stoi, aż w końcu mur się zawalił. Blondyna przeszła dalej.  
    Jaki morał?
    - Mądry zawsze ustąpi głupszemu!

  • Stoją dwie blondynki przy windzie

    Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi:  
    - Zawołaj windę!
    Blondynka woła:
    - Winda, winda!!!  
    Druga blondynka mówi:  
    - Nie tak, przez guzik!  
    Blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi:
    - Winda, winda!!!