O blondynkach - str 7

  • Przychodzi blondynka do fryzjera

    Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
    - Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
    Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
    Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
    - Wdech, wydech, wdech, wydech...

  • Zatrudnili blondynkę przy malowaniu

    Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów.  
    W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:  
    - Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje  
    Na co blondynka odpowiada:  
    - To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej.

  • Rozmawiają dwie blondynki Wyglądasz

    Rozmawiają dwie blondynki:  
    - Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza  
    - Czy to miał być kompleks? - pyta druga  
    - Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza!

  • Święta Dwie blondynki jada

    Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:  
    - Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.