Inne - str 13

  • Autostopowicz zatrzymuje TIRa Wsiada

    Autostopowicz zatrzymuje TIRa... Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie... Kierowca sięga do kabiny po kij bejzbolowy... Wysiada idzie na tył i jeb, jeb w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka dwójka trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie hamowanie i bejzbol w łapę i jeb jeb w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić:
    - Panie co jest!! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
    Kierowca odpowiada:  
    - Wie Pan... ja mam ciężarowe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!!

  • Sobota wieczór Facet siedzi przed

    Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się..., podobnie druga..., trzecia..., czwarta też się zgadza, piąta też..., przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i... jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
    - Zośka pakuj się!!!  
    Żona ucieszona pyta:
    - Jezus! Józek, gdzie jedziemy Hawaje, Paryż?!  
    Józek:
    - Nie gadaj tylko się pakuj!!  
    Zośka:
    - Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy??!!
    Józek:
    - Pakuj się!!! i wypier.....!!!

  • Roztargniony profesor pyta swoja

    Roztargniony profesor pyta swoja sekretarkę:
    - Czy była pani wczoraj w teatrze?
    - Nie, panie profesorze, wieczór spędziłam w łóżku...
    - Tak, tak. No i co? Dużo było ludzi?

  • Mężczyzna przychodzi...

    Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi:
    - Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą...
    - Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor.
    - Ale to jeszcze nie wszystko... Syn zaraził służącą!
    - Nieprzyjemna sytuacja...
    - I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę...
    - No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor. - Jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!!!

  • Wsiada punk do autobusu na głowie

    Wsiada punk do autobusu, na głowie ma irokeza a na nogach glany. W tym momencie wstaje zatroskana starsza pani i łagodnym tonem przemawia do punka:
    - Usiądź synu bo widzę, że jesteś po chemioterapii i nosisz buty ortopedyczne.

  • Autobus Siedzi sobie starsza pani

    Autobus. Siedzi sobie starsza pani i widzi a tam młody chłopak ziewa i ostro otwiera buzię. Ona na to:
    - Dziękuje!
    Koleś:
    - Za co?
    - Za to, że Pan mnie nie połknął!
    - Małp nie jadam!!
    - Dziwne wydawało mi się, że świnie wszystko jedzą!