Jedzie facet rowerem otworzył drzwi
Jedzie facet rowerem, otworzył drzwi i wypadł.
Jedzie facet rowerem, otworzył drzwi i wypadł.
W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to - Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu. Mieszczanie na to - Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza. Średni Rycerzu - pomóż etc. Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz
- Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spier.....!
Szedł student koło pompy i oblał egzamin.
Wchodzi facet do sklepu i mówi:
- Poprosze bllll ziemniaków.
- Czego dwa kilo?
Szedł sobie Szopen i BACH!
Szedł facet przez ogród i nalał w pory.
Stoją sobie dwa rosoły. Jeden za słony, a drugi firanki.
Chuligani napadli na Malinowskiego i od tego czasu zmienił się nie do poznania.
Szedł facet koło topora katowskiego i go z nóg ścięło.
Wyjrzał żołnierz z za okopów i coś mu do łba strzeliło.
Wziął facet patelnię i zaczął się smażyć na słońcu.
Jak się nazywa facet bez lewego oka, lewego ucha, lewej nogi i lewej ręki?
- ALL RIGHT!