Głupie - str 10

  • Jaskiniowiec przebrany za mamuta idzie

    Jaskiniowiec przebrany za mamuta idzie na bal karnawałowy w niebieskich sandałach. Spotyka go drugi jaskiniowiec i pyta:  
    - Po co ci te niebieskie sandały?  
    - Odwal się!  
    Po chwili zaczepia go inny jaskiniowiec.  
    - Po co ci te niebieskie sandały?  
    - Odwal się!  
    Przed wejściem do sali balowej jaskiniowiec spotyka kolegę z podstawówki:  
    - Stary, po co ci te niebieskie sandały?  
    - Odwal się!  
    Nad ranem jaskiniowiec wraca z balu do swej jaskini i kładzie się zmęczony w swym legowisku. Po chwili podchodzi do niego synek i pyta:  
    - Tato, po co włożyłeś te niebieskie sandały? Przecież one zupełnie nie pasowały do twojego przebrania.  
    - Oj Jasiu, Jasiu! A co na to poradzę, że ja tak bardzo lubię kolor niebieski?

  • Facet budzi się po kilkutygodniowym

    Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny, zarośnięty idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni:  
    - Mietek zjesz śniadanie?
    A facet wali się w łeb i mówi:
    - Mietek!!!

  • Pewien przewodnik w Górach Skalistych

    Pewien przewodnik w Górach Skalistych w USA miał bardzo złą sławę. Co zabierał jakąś grupę turystów na wyprawę, zawsze ktoś ginął. Ww końcu zainteresowała się tym policja. W śledztwie wyszło na jaw, że zły przewodnik jest patologicznym mordercą. Sąd orzekł karę śmierci. W dniu wykonania wyroku posadzono go na krześle elektrycznym. Włączono prąd, ale po dziesięciu minutach okazało się, że delikwent wciąż żyje i z tajemniczym uśmiechem stwierdza:
    - Przecież wszyscy wiedzą, że jestem złym przewodnikiem.