O małżeństwie - str 11

  • Siedzi mąż na kibelku i stęka Nie

    Siedzi mąż na kibelku i stęka. Nie może się załatwić. Koło łazienki przechodzi właśnie żona i postanawia zrobić mu kawał. Wyłącza mu światło.  
    - AAAAAAAA! - słyszy po chwili. Wystraszona, zapala światło i wchodzi do ubikacji i pyta się:
    - Co się stało?!  
    - Nic, nic... Myślałem, że mi oczy wyleciały.

  • Ostro pokłócone małżeństwo jedzie

    Ostro pokłócone małżeństwo jedzie samochodem. Nagle mąż zauważa pasące się na łące stado baranów i mówi:
    -o zobacz! Twoja rodzina!
    Na co ona odpowiada:
    -tak, teściowie.

  • Ale jesteś tłusta to przez ten krem

    Ale jesteś tłusta...
    - to przez ten krem do rąk..
    - hmm jesz krem do rąk?

  • Żona pokazuje mężowi magazyn mody

    Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi strojami na zimę i mówi:
    - Chciałabym mieć takie futro!
    Mąż zza gazety:
    - To jedz whiskas!

  • Mąż do żony Obraziłaś się? Nie

    Mąż do żony:
    Obraziłaś się?
    -Nie.
    Bardzo?
    -Tak!

  • Przynieś mi piwo z lodówki Woła mąż

    -Przynieś mi piwo z lodówki  
    Woła mąż do żony oglądając TV  
    - A magiczne słowo?  
    Odpowiada żona.  
    - Hokus Pokus Czary Mary Zapierdalaj Po Browary!

  • Rozmowa pary małżeńskiej wieczorową

    Rozmowa pary małżeńskiej wieczorową porą:
    Żona do męża: włóż od tyłu...
    Mąż: żółw!

  • Jedzie sobie młode małżeństwo

    Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
    Żona pyta:
    -Kochanie co tu robią te panie i to tak ubrane?
    -One zarabiają na nierządzie.
    -A co to znaczy?
    -Robią ludziom przyjemność za pieniądze.
    -A dużo można na tym zarobić?
    -Oj, bardzo dużo kochanie.
    -A może i ja bym stanęła? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
    Mąż uniosi brwi ze zdziwienia:
    -No, jak Ty nie masz nic przeciwko, to ja sie zgadzam.
    -A co muszę zrobić?-pyta żona.
    -Stań tu , ja stanę 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
    -Dobrze kochanie.
    Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się merol. Żona podchodzi, a kierowca pyta"
    -Ile?
    -Stówa.
    -Ale ja mam tylko siedem dych.
    -Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
    Żona biegnie do męża i pyta:
    -Józek ale on mówi, że ma tylko 7 dych. Zrobić to?
    -Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu możesz zrobić ręcznie.
    Żona biegnie zpowrotem i mówi, że zrobi mu reką za siedem dych.
    Gość się zgadza, wyciąga....... i oczom żony ukazuje się niezły instrument dlugi aż do kolana klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
    -Muszę porozmawiać z menadżerem.
    Biegnie zdyszana do męża i woła:
    -Józek nie bądź świnia. Pożycz mu te trzy dychy!!!

  • Wieczór rozmowa koleżanek przez

    Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon:
    - Już nie mogę wyrobić z moim starym, jeszcze siedzi w barze!
    - Powinien brać przykład z mojego, jego już dawno do domu przynieśli.

  • IDEALNY DZIEŃ DLA NIEJ 815 Pobudka

    IDEALNY DZIEŃ DLA NIEJ..
    8:15 Pobudka poprzez przytulanie i pocałunki
    8:30 Ważenie się i stwierdzenie, że jest się o 2kg lżejszą
    8:45 Śniadanie do łóżka ? świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy i francuskie bułeczki; otwieranie prezentów ? kosztownej biżuterii wybranej przez wspaniałomyślnego partnera
    9:15 Kojąca kąpiel z olejkami aromatycznymi
    10:00 Lekkie ćwiczenia w klubie z seksownym osobistym trenerem
    10:30 Masaż twarzy, manicure, make up, szampon, odżywka, suszenie
    12:00 Lunch z najlepszą przyjaciółka w stylowej kawiarence
    12:45 Przyuważenie partnera ex i zauważenie, że przytyła 17 kilogramów
    13:00 Zakupy z przyjaciółkami ? nieograniczone fundusze
    15:00 Drzemka
    16:00 3 tuziny róż dostarczone przez kwiaciarkę; od sekretnego wielbiciela
    16:15 Masaż od wysportowanego faceta ? mówiący, że rzadko pracuje z taki cudownym ciałem
    17:30 Wybranie stroju z szafy z modnymi ciuchami
    19:30 Kolacja przy świecach dla dwojga, taniec i komplementy otrzymane od innych jedzących/tancerzy
    22:00 Gorący prysznic ? sama
    22:50 Zaniesiona do łóżka, świeżo wyprasowana, miękka biała jedwabna pościel
    23:00 Rozmowa do poduszki, przytulanie
    23:15 Zasypianie w jego wielkich, silnych ramionach

    IDEALNY DZIEŃ DLA NIEGO...
    6:00 Alarm
    6:15 Lodzik
    6:30 Masywna, zadowalająca kupa, podczas czytania sekcji sportowej
    7:00 Śniadanie: boczek i jajka, kawa i tost, wszystko przyzrądzone przez nagą, cycatą laseczkę która dużo się schyla
    7:30 Podjeżdża limuzyna
    7:45 Kilka piw w drodze na lotnisko
    9:15 Lot osobistą linią lotniczą
    9:30 Limuzyna do Klubu Golfowego (lodzik w drodze)
    9:45 Zagranie 9 dołków ( 2 poniżej para )
    11:45 Lunch: Stek i homar, 3 piwa i butelka Don Perignon
    12:15 Lodzik
    12:30 Kolejny lodzik
    14:15 Limuzyna z powrotem na lotnisko
    14:30 Lot na Bahamy
    15:30 Popołudniowa wyciaczka łowiecka, z paniami, wszystkimi nagimi, również lubiącymi się dużo schylać
    16:30 Sum bijący rekord świata - 294kg, bez większego wysiłku
    17:00 Lot do domu, masaż i robótka ręczna robiona przez nagą Elle MacPherson (schylającą się, nagą)
    18:45 Kupa, prysznic, golenie się
    19:00 Wiadomości - Michael Jackson zastrzelony
    19:30 Obiad: Krabowe przystawki, Don Perignon (1953), duży soczysty stek poprzedzający lody serwowane na parze dużych cycków
    20:00 Brandy Napoleon i Hawańskie cygara przed tv wielkości ściany podczas oglądania meczu
    21:30 Seks z trzema kobietami, wszystkie z lesbijskimi tendencjami
    23:00 Masaż i Jacuzzi, czipsy i piwo
    23:30 Nocny lodzik
    23:45 Sam w łóżku
    23:50 22-sekundowy piard, zmieniający nutę czterokrotnie, zmuszający psa do opuszczenia pokoju
    23:51 Usypiający śmiech do siebie

  • Świeżo upieczony mąż przychodzi

    Świeżo upieczony mąż przychodzi do domu z pracy a małżonka go wita z płaczem:
    -Kochanie ja ci upiekłam tort a azor go zjadł!!
    -Nie becz, serduszko, kupię ci nowego pieska....

  • Żona pyta męża Kiedy wrócisz

    Żona pyta męża:  
    - Kiedy wrócisz z polowania!  
    - Kiedy wrócę, to wrócę!  
    - To dobrze, ale nie później!