O religii - str 10

  • Rozmawiają 3 zakonnice Pierwsza mówi

    Rozmawiają 3 zakonnice. Pierwsza mówi:
    - Sprzątałam u księdza w biurku...
    - No i co?
    - No i znalazłam papierosy.  
    - I co z nimi zrobiłaś?
    - Wyrzuciłam.
    Druga mówi:
    - A ja sprzątałam w jego sutannie.
    - No i co?
    - No i znalazłam prezerwatywy.
    - No i co zrobiłaś?
    - No przedziurawiłam i odłożyłam na miejsce.
    Na to trzecia:
    - Ups..

  • Dwie zakonnice jadą samochodem

    Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
    Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
    Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
    Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
    Jeden mówi do drugiego:
    - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...

  • Krótki przewodnik po religiach świata

    Krótki przewodnik po religiach świata...

    Taoizm - Zdarza się wdepnąć w gówno
    Konfucjonizm - Konfucjusz powiada: "zdarza się wdepnąć w gówno".
    Islam - Jeśli wdepnie się w gówno to jest to wola Allacha
    Buddyzm - Jeśli wdepnie się w gówno, to nie jest to gówno.
    Katolicyzm - Wdeptujesz w gówno, bo jesteś grzeszny.
    Kalwinizm - Wdeptujesz w gówno, bo się opieprzasz.
    Judaizm - Dlaczego w to gówno wdeptujemy właśnie my ?
    Luteranizm - Jeśli wdeptujesz w gówno, uwierz, a nie wdepniesz więcej.
    Prezbiterianizm - Jeśli ktoś ma wdepnąć w gówno, to niech to nie będę ja.
    Zen - Czym jest gówno ?
    Jezuityzm - Jeśli wdepniesz w gówno i nikt tego nie poczuje, to czy onna prawdę śmierdzi?
    Christian Science - Jeśli wdepniesz w gówno, nie przejmuj się - to samo przejdzie.
    Hedonizm - Jeśli wdepniesz w gówno - raduj się.
    Adwentyści Dnia Siódmego - Jedynie w soboty nie wdeptuje się w gówno.
    Hare Krishna - Równo w gówno. Rama, rama, om, om...
    Rastafarianizm - Sztachnijmy się tym gównem.
    Hinduizm - Wdeptywało się już w to gówno.
    Mormonizm - Wdeptywało się już w to gówno i wdeptywać się będzie.
    Ateizm - Nie ma w co wdepnąć.
    Agnostycyzm - Może jest w co wdepnąć, a może nie.
    Stoicyzm - No i wdeptuje się w gówno. Co z tego ? Nie rusza mnie to.
    Świadkowie Jehowy - Wpuść nas, a powiemy ci, dlaczego wdeptuje się w gówno.

  • Siedzi ksiądz w tramwaju ( przystanek)

    Siedzi ksiądz w tramwaju ( przystanek)- wsiada piękna blondynka (tramwaj rusza).Blondynka nie mając się czego złapać - siada niechcący na kolanach księdza. Szybko wstaje i mówi < CHO CHO > . Na to ksiądz- to nie < CHO CHO > - tylko klucz od zachrystii.

  • Ktoś tam z kimś postanowił

    Ktoś tam z kimś postanowił urządzić wesele w Kanie Galilejskiej. Impreza była udana, zwłaszcza, że nie brakowało napojów wyskokowych. Nad ranem skacowane towarzystwo budzi się przepite i spragnione, tyle że normalnej wody. Słychać wołanie:
    - Hej jest tam kto? Wyślijcie kogoś po wodę.
    Wtem z drugiej strony sali słychać zawodzenie:
    - Tak, wyślijcie, tylko nie Jezusa!

  • Powódź w prowincjonalnym miasteczku

    Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
    - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
    - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
    Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
    - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
    - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
    Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
    - Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
    - Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
    Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
    - Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
    - Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!

  • Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł

    Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:  
    - Kto ma ptaszka?  
    Podnosi się las męskich rąk.  
    - Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?  
    Podnosi się las kobiecych rak.  
    Prałat wkurzony:  
    - Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?  
    Wszyscy ministranci podnoszą ręce.

  • Żydzi mają ukamienować Magdalenę

    Żydzi mają ukamienować Magdalenę. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:  
    - Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.  
    Nagle leci kamień i TRACH... w Magdalenę!  
    Jezus odwraca się i mówi:  
    - Matko, jak ty mnie czasami denerwujesz...

  • Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał Nie

    Rabbi Izaak z Berdyczowa mawiał:
    - Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki żyje, wie, że grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, że żyje.

  • Idzie ksiądz z wizytą duszpasterską

    Idzie ksiądz z wizytą duszpasterską obok lasu. Nagle zachciało mu się sikać. Wchodzi w zagajnik- zaczyna rozpinać guziki u sutanny i szuka. Nagle mówi" Jak ta gosposia coś schowa- to trudno znaleźć.