Sny - str 5

  • Poświęcenie

    Otóż rozpoczęło się tragicznie, gdyż osoba na której mi zależało zapadła na jakąś chorobę serca (uratować mógł ja tylko przeszczep). W sumie z klasy tylko Ja ją ...

  • Woda nie była brudna!

    Okres powakacyjny kiedy rozpoczyna się rok szkolny to ciężki czas. Kończy się beztroska letnich dni. Powracają obowiązki szkolne. Większość młodzieży narzeka, szuka ...

  • Chodz do mnie...

    Coś innego...na dobranoc...spać nie mogę :) A weny jako takiej nie mam... Chodź do mnie... Chodź i się przytul, w blasku księżyca i wieczorowej porze.Tak po prostu.Pozwól ...

  • Plakat

    Co noc budzę się ze wzrokiem utkwionym w plakacie, którego mam powieszonego na ścianie za głową. Muszę nieźle wykrzywić głowę aby go zobaczyć. Gaszę światło i idę ...

  • Będę silna... muszę.

    Wiele osób porównuje mgłę do zupy lub do mleka. Nigdy nie rozumiała dlaczego. Przecież mgła była czymś nieporównywalnym z niczym innym – lekka a jednocześnie ...

  • Romans nauczycielki z uczniem

    Moja nauczycielka od matematyki prowadziła pamiętnik, a raczej dziennik. W nim zapisywała wszystko. Miała 47 lat. Spodobał jej się chłopak, który miał 14 lat. Ogromna ...

  • Która to już kawa?

    Śpisz jeszcze nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji której temat przerósł proste umysły wegetujących mieszkańców globu ziemskiego. Tak, koniec świata, armagedon ...

  • Gate of Hades -Kontynuacja

    "Obudź się, no obudź... !" -słyszałem niewyraźne krzyki dobiegające sponad mojego łóżka. Nic więcej do mnie nie docierało. Nie pamiętam prawie nic, co się później ...

  • Obietnice

    Cały dzień czekałam. Właściwie, czekałam całe dwa tygodnie. Czułam znajome podniecenie, ekscytację. Czesałam włosy, chciałam się trochę dla niego wystroić ...

  • PSYCHODELA - CZACHĘ ROZPIERDZIELA cz. 1

    Kolejna fala siarczystego deszczu uderza w twarz męskiego. On siedzi na koniu przybrany w skrzydła husarii i spogląda na wzgórza skąd nadciągała, gnana biczem- tatarska ...

  • Radość w moim oknie

    Nożem otwieram horyzont skóry. Ciepła gęsta krew spływa żwawo po konturach już martwego ciała. Ciała bo duszy człowiek ten nie posiadał. Sądzę, że nie potrafiłby ...

  • Groteska.

    -Halo? -Chodź już do domu, ciocia przyjechała. Musisz kogoś poznać. -Dobrze mamo, zaraz będę, pa. Minęły 3 lata. Nadal nie pamiętam wszystkiego dokładnie. Tego ...

  • Prawdziwa historia o Neko

    Za oknami świszczący wiatr rozdmuchiwał na wszystkie strony płatki zimnego śniegu, który bezlitośnie okrywał całe miasto w swej śnieżnobiałej barwie. Dla mieszkańców ...

  • Tkwiąc na wpół żywą

    Otchłań. Wpadając w nią można nigdy nie wrócić na powierzchnię. Jednak jego oczy. Błękitne i piękne. Kuszą. Skocz. Skocz. Tam twoje miejsce. Z nim... Sara nie ...