Gitarzysta z piekła rodem

Przy czytaniu polecam posłuchać utworu użytego w historyjce. Nirvana – Smells like teen spirit

Narkotyki zbawienna rzecz. Jak nie wiesz co począć to sobie je weź. A potem? Będę latał! Jak szatan nad bezbożnikami! Halo?! Słychać mnie?!! Riffy ostre jak żyleta. I słowa. Najważniejsza rzecz. Halo? Halo? Halo? Halo? Słychać mnie?!!!! Będę latał!!! Jak szatan nad bezbożnikami!!!! Biorę mojego elektryka do ręki. Smells like teen spirit. Dobrze jest. Podłączam elektryka do wzmacniacza. Zaczynam najpierw początek. Och tak czuję. Jak moc przepływa przeze mnie. Zaczynam ruszać głową w rytm. Headbang i do przodu. Zwrotka uspokojenie po początku. Load up on guns. Tak ładujmy moc we mnie. Dochodzimy do przejścia między refrenem. Hello? Hello? Hello? How low? Więcej mocy!! TAK!!!! I wreszcie…. REFREN!!!!
Uwalniam się ubranie zaczyna mi płonąć, na nadgarstkach pojawiają się bransolety z kolcami, spodnie czarne jak smoła i podarte z przyczepionym srebrnym łańcuchem. Koszulki nie mam. Glany na nogach. I moje włosy… Zaczynają płonąć!! Nie czuję bólu tylko wolność. Gram coraz wyżej. Moc przepływa przeze mnie. Tęczówka staje się czerwona, a wkrótce niknie. Próg dziesiąty, jedenasty, dwunasty. Gitara nie wytrzymuje. Wybucha wraz ze wzmacniaczem. W moich rękach pojawia się ognista gitara. Cała zrobiona z ognia. Wokół mnie lata szatan. Sąsiedzi coraz częściej i głośniej walą szczotką o sufit. Cały czas gram nie mogę przestać. Muzyka coraz wyższa i głośniejsza. Unoszę się. Piosenka się już kończy. Wybrzmiewa ostatnia melodia i zawisam na sznurze. Kopię stołek co stoi pod moimi nogami i… KONIEC
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Taki wpływ ma na mnie Nirvana. Daje mi ostrą wenę jak widać :D Z moim mózgiem wszystko w porządku. Nie biorę narkotyków ani nie chciałem pokazać wizerunku metalowców. Historyjka mam nadzieję, że fajna i miała być niespójna specjalnie. A Nirvana działa na mnie jak narkotyk ;)

Hybrajan

opublikował opowiadanie w kategorii sen, użył 340 słów i 2119 znaków.

3 komentarze

 
  • Metalówa

    Opowiadanie świetne, nigdy takiego nie czytałam. W moim przypadku też wszystko co kocham, Nirvana, muzyka, czarny kolor, glany *___* napisz jeszcze inne podobne :3

    29 mar 2014

  • Karou

    Wow... nie powiem, że nie, ale **** to napisałeś :)

    31 sty 2014

  • Clary

    Podoba mi się. Nirvana, glany, gitara, wszystko co kocham <3

    31 sty 2014