- Nie wiem, bo jak wszedłem to już tak wyglądało.
- Rozumiem, a ma pan jakieś podejrzenia?
- Tak.
- Kto taki? Proszę podać imię i nazwisko.
- Paweł Sopel oraz jego kochanka Ela Woda, która jest moją sekretarką. A wczoraj przyłapałem ją jak w godzinach pracy uprawia seks.
- Żartuje pan.
- Nie ja sam byłem zaskoczony.
- Oczywiście sprawdzimy to.
- Dziękuję.
Po wyjściu policjantów zaczynam sprzątać akta, gdy mam już skończone siadam w skórzanym fotelu.
Odpalam laptopa i piszę pozew dla mojej klientki, który później zawożę do sądu. Potem wracam do domu drzwi zamykam na klucz zrzucam ubranie i w samych bokserkach siadam w kuchni przy stole. Laptopa stawiam przed sobą w wyszukiwarce wpisuję portale randkowe. Po chwili wyskakuje mi kilka stron wybieram pierwszą z brzegu o bardzo pociesznej nazwie jaką jest e-Darling. Gdzie zakładam konto w opisie wpisuję jaką bajeczkę.
Następnie nago staję przed lustrem i pstrykam sobie fotkę po czym wstawiam. Długo nie muszę czekać, bo niemal od razu dostaję odpowiedź.
- Witaj przystojniaku całkiem niezłe ciacho z ciebie.
- Witaj jak ci na imię?
- Ala a tobie?
- Marek.
- Czym się zajmujesz?
- Jestem prawnikiem, a ty czym się zajmujesz?
- Byłam sekretarką w kancelarii adwokackiej.
Gdy po przeczytaniu w głowie zapala mi się czerwone światełko. Rozmawialiśmy ze sobą do późnych godzin nocnych, że poszedłem do pracy nie wyspany. Miesiąc później dochodzi do naszego spotkania w realu właśnie siedzę w kawiarni i czekam na Alicję, gdy dostaję telefon z informacją, że śledztwo w sprawie włamania zostało umorzone.
Nagle w drzwiach staje dziewczyna w czerwone minisukience, która do mnie podeszła.
- Cześć.
- Cześć na żywo jesteś jeszcze piękniejsza niż na zdjęciu.
- Dziękuję jesteś bardzo miły.
Wstaję z miejsca zbliżam się do Ali i odsuwam krzesło po czym ona siada, a ja wracam na swoje. Po obiedzie poszliśmy na spacer, a potem do mnie i już została po roku wspólnego mieszkania wzięliśmy ślub.
Dodaj komentarz