Damian projektantem część 19

Ta sądowa batalia zjadła małżonkom sporo nerwów i zdrowia, ale skończyła się sukcesem i bandyci zostali skazani na dożywocie bez możliwości wcześniejszego wyjścia na wolność.  
Wyszli z sądu zadowoleni na schodach minęli Damiana, ale kobieta nawet na niego nie spojrzała.  
— Kinga zaczekaj!
— Kochanie nie musisz z nim rozmawiać.
— Wiem, idź kupić gazetę — poprosiła.
— Jesteś tego pewna, że chcesz z nim sama?
— Tak.  
— No dobrze.  
— Kocham cię.
— A ja ciebie.
Kiedy byli narzeczeni zostali sami to usiedli na ławce.  
     — Co Daniel ma takiego w sobie, że za niego wyszłaś?  
     — Bo jest moim rycerzem na białym koniu, który mnie uratował z rąk porywaczy. A, gdzie ty byłeś, jak zostałam porwana, więziona, torturowana, a na konie zgwałcona.  
     — Ja nie wiedziałem, że za twoim zniknięciem stoi mój szofer z fotografem. Musisz mi w to uwierzyć.  
     — A to, że twoja matka jest zleceniodawcą tego też nie wiedziałeś?  
     — Kłamiesz!
     — Nie, a taśmy są w rękach policji.
     Po czym wstała z ławki i ruszyła w stronę męża uśmiechając się pod nosem.  
     — Wszystko w porządku?  
     — Tak.
     — Na pewno?
     — Tak kochanie wszystko jest w, jak najlepszym porządku.
     — To, co możemy lecieć do Los Angeles?
     — Tak.  
     Po powrocie do Kingi mieszkania kobieta udała się do sypialni, gdzie spakowała swoje rzeczy.  Po czym wróciła do salonu widząc męża siedzącego w fotelu z gazetą na kolanach.  
     — Czemu jesteś taki zmartwiony?
     — Nie uwierzysz, co przeczytałem.  
     — Co takiego?  
     Daniel wręczył żonie otwartą na pierwszej stronie gazetę.
     — Barbarę Dąbek, która była odpowiedzialna za porwanie Kingi Sims. Dziś rano znaleziono w jej mieszkaniu martwą — przeczytała.  
     Małżonkowie pierwszym lepszym samolotem wylecieli do Stanów.

Margerita

opublikowała opowiadanie w kategorii obyczajowe, użyła 309 słów i 1808 znaków.

2 komentarze

 
  • Użytkownik Poeta

    Chłam.

    10 lip 2019

  • Użytkownik AnonimS

    Myślałem, że poprzedni odcinek to już koniec :)

    8 lip 2019

  • Użytkownik Margerita

    @AnonimS dzięki

    8 lip 2019