Następnego dnia Nikole obudziło szczekanie jej psa. Była 6 rano i nie chciała wstawać , ale musiała wypuścić go na dwór. Kiedy to zrobiła wróciła z powrotem do łóżka. Spojrzała na ekran telefonu i zobaczyła, że ma nową wiadomość na messengerze. To była wiadomość od Oskara. Dziewczynie od razu odechciało się spać. Pisała z nim przez 2 godziny. W tym dniu nie mogli się spotkać, ponieważ Oskar musiał jechać razem z rodzicami do Katowic.
Dziewczyna zarzuciła na siebie ciemną bluzę, jeansy i wyszła z domu do Julki. Nie zjadła nawet śniadania, ale nie miała ochoty. Była zafascynowana wczorajszym dniem i musiała powiedzieć jej wszystko co czuje.
*******************
-Julaaaaaa!-krzyczy Nikola w drzwiach domu Julki.
-Nikola. Co ty tu robisz tak wcześnie?- mówi zaspana Julka.
Dziewczyna była jeszcze w piżamie. Dopiero wstała.
-Okej. Masz dwie minuty..Zbieraj się!
Julka poszła do swojego pokoju, ogarnęła się i zeszłą na dół . Nikola pociągnęła ją za rękę i wyszły na zewnątrz.
-Dobra...Jak już mnie wyciągnęłaś z domu to opowiadaj. Chce wiedzieć wszystko.-Julka wypytywała Nikole o wszystko.
-Jezuuuu, Jula. Czuje się jak nigdy dotąd. Pisałam dziś z Oskarem i mam wrażenie, że z każdą chwilą zakochuje się w nim coraz bardziej.
-Cieszę się, że w końcu jesteś szczęśliwa. Dawno nie widziałam cię takiej szczęśliwej.
-Tak..Jestem bardzo szczęśliwa. Teraz nie potrzebuje niczego więcej, bo kiedy jest ze mną Oskar to czuje, że mogę zrobić wszystko, nawet latać. Jeszcze nigdy tak się nie czułam.
1 komentarz
blogerka
Fajne, ale trochę krótkie
flirciara
@blogerka podzieliłam go na 6 i 7 bo coś się stało i nie chciało mi wejść jako jeden rozdział ale 7 już jest