Byłam tak zmęczona, że zasnęłam. Nie wiem kiedy się obudziłam, ale my jeszcze jechaliśmy. Na twarzach Pawła i Marcina była widoczna złość. Nie chcieli jechać do tego Kamila. Zaciekawiło mnie, dlaczego.
- Paweł ? - chciałam sprawdzić czy dla mnie też będzie niemiły. Niektórzy tak mają. Są obrażeni na coś, ale cały świat jest winny.
- Tak ? - spojrzał w moją stronę i trochę złości mu minęło. Trochę.
- Dlaczego nie chcecie jechać do Kamila ? Zrobił coś złego? - spytałam, czekając na odpowiedź. Nie wiedziałam co to może być.
- Sama się przekonasz jak dojedziemy na miejsce - odpowiedział tajemniczo, a ja byłam jeszcze bardziej ciekawa, jaki on jest.
Resztę drogi gadaliśmy o różnych sprawach. Takich mało istotnych. Nawet Marcin później się dołączył. W tamtym momencie był w porządku. Tylko nie wiedzieć czemu, Damian nie odezwał się ani razu. Gdy spojrzałam w lusterko, minę miał smutną i zatroskaną. Nie chciałam pytać, ani dowiadywać się co się stało. Moją głowę ogarnął Kamil, do którego jechaliśmy.
Samochód się zatrzymał i zgasł. Wiedziałam, że dotarliśmy. Wysiadłam z samochodu za Pawłem.
- Witamy u Kamila! - zawołał z sarkazmem. Nie podobało mi się to. Jeśli chłopacy nie chcieli tu przyjechać, to czego mam się spodziewać ?
- Kurwa, wypierdalaj stąd! - usłyszeliśmy ryk z domu. Potężny ryk. Po chwili wybiegła zapłakana i półnaga dziewczyna. Była chyba w moim wieku.
- No i się zaczyna - westchnął Damian i skierował się do drzwi, a ja podbiegłam do tej dziewczyny.
- Angelika, nie idź do niej! To dziwka! - usłyszałam za sobą głos Marcina. Miałam gdzieś kim ona jest i czym się zajmuje. Chciałam tylko dowiedzieć co się stało i w razie czego pomóc.
- Hej, zaczekaj! - nieudolnie próbowała biec na szpilkach. Miała rozmazany makijaż, zakrwawioną twarz i siniaki na rękach. To nie wróżyło nic dobrego.
- Zostaw mnie! - krzyknęła i przewróciła się. Tego jeszcze brakowało.
- No dalej, wstawaj - chwyciłam ją za dłoń i pomogłam wstać. Wyglądała okropnie i do tego śmierdziała alkoholem.
- Dzięki za pomoc, ale dalej poradzę sobie sama - rzuciła.
- Ja chcę tylko wiedzieć, co się tam stało - nie dawałam za wygraną. To była jakaś poważniejsza sprawa i chciałam wiedzieć o tym.
- Tego dupka się zapytaj! - warknęła.
- To znaczy Kamila? - nie byłam pewna czy chodziło o niego.
- Czekaj, ty go znasz? - odpowiedziała pytaniem na pytanie.
- Nie, to znaczy... tylko imię. Przyjechałam tutaj razem z Damianem, Pawłem i Marcinem.
- Rozumiem - uśmiechnęła się lekko - Tak, to Kamil. Ten skurwiel mi to zrobił. A teraz przepraszam, pójdę już - odwróciła się i odeszła w stronę drogi.
Stałam tam i patrzyłam jak idzie, a potem wróciłam na posesję. Chłopaków już nie było. Pewnie są w środku. Gdy tak stałam, przyglądnęłam się temu budynkowi. Wyglądał fatalnie. Tylko okna były niedawno wymieniane. Coraz bardziej nie chciałam wchodzić do środka. Ale się przemogłam i ruszyłam w stronę drzwi. Gdy weszłam, poczułam cuchnący zapach. Mieszankę alkoholi, papierosów i potu. Przez chwilę miałam mdłości. Słyszałam odgłosy kłótni.
- Coś ty tej dziewczynie zrobił?! - Damian był wkurwiony.
- To na co sobie zasłużyła - Kamil się bezczelnie zaśmiał.
Weszłam do salonu i wszyscy się na mnie spojrzeli. Kamil też.
- Cześć - powiedziałam nieśmiało. Nie był typem naturalnego Polaka. Miał coś z Hiszpana. Był nieziemsko przystojny.
- Łał. Damian, nie mówiłeś, że masz taką przepiękną towarzyszkę - wstał i podszedł do mnie. Widziałam, że chłopakom się to nie spodobało. A szczególnie Damianowi.
- Niech ci się przyjrzę - dotknął mojego policzka, a ja uderzyłam go w twarz.
- Nie dotykaj mnie! - krzyknęłam do niego, a chłopacy wstali, bo po chwili Kamil mierzył do mnie z broni. Dokładnie pistoletu.
Hej wszystkim! Nareszcie nowa część. Jak się podoba?
Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące opowiadania, to piszcie. Chętnie przeczytam.
9 komentarzy
Hej· 3 maj 2015
Kiedy kolejna? Dodasz dzisiaj?
Joan· 2 maj 2015
kamila12535· 1 maj 2015
Kiedy następna część ?? Bo opowiadanie jest super wciągające masz talent
kamila12535· 29 kwi 2015
Świetne

DOMIII· 29 kwi 2015
W takim momencie :( czekam na nastepny!!
Daisy11· 29 kwi 2015
Świetne
nk· 29 kwi 2015
Czekam na następną mam nadzieję,że jak najszybciej będzie. ..
Paulaa· 29 kwi 2015
Ale się porobiło
Mała· 29 kwi 2015
Opowiadanie jest świetne ... Oby tak dalej ... Weny :-)