Biologia. Nudy nad nudami. Pani ma nos w dzienniku i szpera w w laptopie. Chłopaki z rządu środkowego papierowymi samolotami i kulkami, dziewczyny gadają w najlepsze i krzyczą przez pół klasy o lakierach i innych bzdetach. A Ja? Ja siedzę w ostatniej ławce od ściany i rysuje w zeszycie.. bazgroły... pukanie. Klasa ucichła. Wchodzi wychowawca.. pan Wiśniewski. A za nim.. chłopak..
-Dzień dobry. Mam nadzieję że nie przeszkadza. To zajmie chwilę. To jest Kuba. Nie zdał i pan dyrektor przyznał go do naszej klasy.-
Powiedział po czym wyszedł.
-Siadaj..- powiedziała trochę chłodno pani Kowalska.
Czas się zatrzymał. Przynajmniej dla mnie. Kuba, hmm.. wysoki, na oko 184 cm, włosy kruczo czarne, ułożone w górę na lakierze do włosów. Dobrze zbudowany, luźno ubrany, plecak przewieszony na jedno ramię. Luzak? Tylko udaje. Tak jak wszyscy. Są fałszywi...
Czuję jakbym (w myślach) się śliniła.. ANITA! Zakochać się nie możesz! Pamiętaj! On jest zły! Jak inni.. Czas ruszył.. usiadł obok mnie.
-Cześć, jestem....- szepnął, ale przerwałam mu
-Tak, wiem- powiedziałam zimno
-Zadziora, co?-
-Może, a co cię to?-
Odwróciłam się i popatrzyłam na zeszyt
-Czemu masz długie rękawy? -
-Bo mogę..
DZWONEK. Spakowalam zeszyt, piórnik i wyszłam z sali. Usiadłam pod salą od muzyki. Włożyłam słuchawki do uszu i dałam porwać się muzyce. Nagle zaczęłam na jedno ucho słyszeć szum przerwy. Zobaczyłam obok mnie nowego...
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
3 komentarze
niezapominajka13
Superowe
juliq07
Uu Anitka ty Nitko kacełki MEGA
anitqa02
Uuu.. jaaa
Kct
Miśkaa:)
Fajnie się zapowiada! Pisz dalej;*
anitqa02
Dzięki za miłe komentarze