jakos na pewno cz 13

W środku nocy Nicole obudził telefon od Mateusza . Mieli się spotkać nad wodą za pół godziny .  Nicoli nie chciało się malować , ładnie ubierać szczerze miała gdzieś to jak wygląda . Chciała się dowiedzieć co tak ważnego ma jej do powiedzenia w nocy . Wstała ubrała dresy , bluzę i buty . Po cichu wymknęła się z domu przez piwnicę . Bała się iść  o tak później porze sama ale nie miała innego wyjścia . Kilka minut temu była już na miejscu . Czekał .  

- Czego chcesz? Najpierw udajesz że mnie nie znasz jakieś cyrki Bóg wie co a teraz co ?  
- Hej Nikuś . Proszę posłuchaj mnie .  
- No słucham .  
- To cie zaboli ..
- O na prawdę ?  
- Nie przerywaj mi proszę . To cie zaboli ale musisz wiedzieć . Otóż kiedyś pewna uczennica próbowała mnie w sobie rozkochać gdy jej sie to nie udało , wszystkim powiedziała że mam z nią romans . Przenieśli mnie do twojej szkoły . Miałem zacząć od nowa . Wtedy pojawiłaś się ty jak tylko cie zobaczyłem poczułem że będzie coś z tego więcej Ale ..
- Ale co ?
- Ale okazało się że jesteś moją uczennicą . Wiedziałem że robie źle ale gdy  byłaś obok mnie , nie miałem żadnych wyrzutów sumienia . Liczyłaś się wtedy tylko ty . Niestety jeden z nauczycieli zauważył mnie kiedyś jak jechałem z tą samochodem . A że wiedział o wcześniejszej akcji dał mi ostrzeżenie . Nikomu nie powiedział ale bałem się ze ktoś się dowie że szkoły że mnie wyleją a ciebie bedą mieć na językach i inni uczniowie wyolbrzymiać rzeczy , których nie było . Nie chciałem żebyś miała przeze mnie jakieś problemy .  
- Chcesz powiedzieć że kochałeś ale boisz się ludzi ?
- Nie. Kocham cie ale nie chce problemu . Dlatego tak się do ciebie odezwałem bo bałem się że ktoś nas w sali zobaczy . Nikuś ja chce dalej to kontynuować ale musimy w szkole nie pokazywać po sobie że coś nas łączy . Nikola mi na prawdę na tobie zależy uwierz mi . Gdyby mi nie zależało to czym bym w środku nocy do ciebie dzwonił ? Chciałem ci to wytłumaczyć na spokojnie ale w szkole się nie dało w dzień się nie da bo każdy nas może zobaczyć .  
- To jak chcesz to kontynuować mamy się w nocy widywać ? Przecież to absurd . - Mateusz przybliżył się do Nicoli . Jedną ręką objął ją w tali a drugą pogłaskał po policzku .  
- A masz jakiś inny pomysł ?
- No nie . - Nicoli brakowało jego dotyku . Jego zapachu . Popatrzył jej w oczy i pocałował ją .  
I się zaczęło . Nocne spotykanie z nauczycielem . Tak jak nastolatkowie ukrywają się po kątach , żeby ich nikt nie nakrył , tak Nicola  ukrywała się ze swoim nauczycielem . Kochali się . Sypiali ze sobą . Rozmawiali . Ale to się odbijało na nich , bo przecież zazwyczaj ludzie w nocy śpią a nie chodzą na tajemne spotkania . Nicola chodziła niewyspana , zdarzało jej się zaspać do szkoły i Mateuszowi to samo . Dlatego postanowili ze będą się widywać co  dwa dni aby też się wyspać i odpocząć . Jak długo miało to trwać ?

Linda

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 559 słów i 3039 znaków.

5 komentarzy

 
  • Misiaa14

    Cudooo *-*

    8 sie 2016

  • czarnyrafal

    Fajnie się zapowiada ta bezsenna miłość Lindo. Jestem ciekaw, czy długo zdołają ją ukrywać mimo uzgodnień. Czekam jak to się rozwinie. <3

    1 sie 2016

  • klaudiajj

    Idealne

    29 lip 2016

  • Linda

    @klaudiajj MIŁO ^^

    29 lip 2016

  • niezgodna

    super

    29 lip 2016

  • Linda

    @niezgodna DZIEKUJE ^^

    29 lip 2016

  • cukiereczek1

    Czekam na kolejną z niecierpliwością  :* :)

    28 lip 2016

  • Linda

    @cukiereczek1 na pewno bedzie za kilka dni :* ^^

    28 lip 2016

  • cukiereczek1

    @Linda trochę krótkie ale super. :* dobrze. :)

    28 lip 2016