Materiał odrzucony.

Cała prawda. cz. IX

-Wiem, przepraszam- Odpowiedziała niesłyszalnym tonem. Dziewczyna nie mogła powstrzymać łez, a Kamil po skończeniu bandażowania ręki, tylko mocno ją przytulił i milczał, a Ona razem z Nim..
Była już 16:30, więc chłopak wziął Karole do kuchni i zrobił jej pyszną jajecznice do tego ciabattę z masłem i sok pomarańczowy.  
-Smacznego- Wypowiedział, podając dziewczynie talerz.
-Dziękuję- Powiedziała uśmiechając się. Chłopak tylko odwzajemnił uśmiech i przyglądał się jak dziewczyna ze smakiem zajada danie.  Po zjedzeniu wstała, by włożyć naczynia do zmywarki. Była plecami do chłopaka, a Go, aż serce ścisnęło, gdy zobaczył ogromnego siniaka na plecach dziewczyny. Wstał i dotknął jej pleców pytając czy boli, a dziewczyna wyginając się w łuk, aż zapiszczała z bólu.  
-Przepraszam, nie chciałem, ja naprawdę..
-Nic się nie stało, chciałeś wiedzieć..
-Chodz przyłożymy do tego lód.
...
CDN.
Hej kochani :* Przepraszam, że taka krótka, ale jest ;) Pozdrawiam, Czarna ;)

Czarna

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 177 słów i 1033 znaków.

2 komentarze

 
  • Konsula

    Bardzo fajne tylko trochę a krótkie ;(

    24 kwi 2014

  • zły

    Super

    24 kwi 2014