Alfabet #F
Filip dokończył księgowanie kolejnej operacji. Co prawda, był czerwiec i w szkole panowało całkowite rozluźnienie, ale nie lubił zaniedbywać nauki. Skoro wybrał profil ...
Filip dokończył księgowanie kolejnej operacji. Co prawda, był czerwiec i w szkole panowało całkowite rozluźnienie, ale nie lubił zaniedbywać nauki. Skoro wybrał profil ...
Rozdział III – Deszcz Muzyka nie przestawała grać, tak samo jak i nasze usta. Rozpalone wargi wzajemnym muskaniem tworzyły najpiękniejsze rytmy świata. Nie mogłem się ...
Rozdział IV – Pyskacz Całą drogę schodami w dół zastanawiałem się nad kuzynem, który postanowił złożyć mi wizytę. Miałem tylko jednego kuzyna i tuzin kuzynek ...
Oczami Agnieszki: Czułam jak całe moje ciało sztywnieje... Co teraz? Przecież ona się wścieknie ! Jakby tego było mało, Artur postanowił skomentować moje trzaskanie ...
Wychodząc z budynku byłam nieco zmieszana... Artur bardzo mi zaimponował, ale z drugiej strony jego nowe oblicze wcale mi się nie podobało! - Może cię odprowadzę? ...
"Biegnę wystraszony w zgiełku. Czy to moja kolej? Oto nadchodzi ból. W cały Paryżu, porzucam siebie. I odlatuję, lecę, lecę, lecę... Nic tylko nadzieja..." * ...
Jane miała 30 lat, tylko rodziców i pracowała w wojsku. Jednak po pewnym czasie stała się w tym zawodzie bezużyteczna, z powodu pęknięcia błony bębenkowej. Wkrótce ...
Nigdy nie wierzył w miłość od pierwszego wejrzenia. Wprawdzie zawsze liczył się ten prąd, który przepływał na początku, ale nigdy nie był wystarczający. Często ...
Oczami Artura: Byłem tak wkurwiony, że bez wahania mógłbym rozjebać sobą ścianę... Parkując pod domem wysiadłem trzaskając drzwiami. Po chwili sam się za to ...
Oczami Agnieszki: Jego usta spoczęły na moich, a pode mną ugięły się nogi! Objęłam go rękami i starałam się przybliżyć go najmocniej jak się da do siebie, aby go ...
DANTE Przejechaliśmy ledwie pół kilometra. Zatrzymałem auto na środku drogi ignorując fakt, że na skrzyżowaniu zapaliło się właśnie zielone światło. Pierwszy raz w ...
Maciek zaatakował worek z podwójną siłą. Czuł ściekający, po jego plecach, pot. Żyły rozsadzał mu czysty testosteron. -Maciej! - ryknął ojciec, wkraczając do pokoju ...
Dwa tygodnie później policjanci śledczy przybyli na miejsce trzeciej zbrodni. - Nie wiem, czy to dobry pomysł, by pani tam szła – odezwał się policyjny patolog ...
Estera nałożyła czwartą warstwę tuszu na długie, podkręcone zalotką rzęsy. Setny raz przeczesała blond grzywę godną Simby. Naciągnęła dekolt obcisłej bluzki tak ...