Dramaty - str 4

  • Kilka dni naszego życia cz.2

    - Nicole ? Nicole ! Czy ty mnie w ogóle słuchasz ? - Przepraszam, odleciałam...Kath.. Była ciepła środa, popołudnie. Katherine i Nicole siedziały na ławce w parku. - Co ? ...

  • Bezimienni Rozdział 1

    Kto jest zainteresowany tą historia w dalszym ciągu? Publikować kontynuację? Pozdrawiam, AJM Warszawa. Dom rodzinny Saniego 6 czerwca 2008 roku godzina 7.00 Kubek powoli ...

  • Moja macocha to brudna zdzira

    Czyli opko lużno oparte na motywach serialu "Szkoła Przetrwania". O, tego. https://youtu.be/WxsmcNSSyyQ Uwaga! +18 Wulgaryzmy, Seks z nastolatkiem zmanipulowanym przez ...

  • To nie miało tak być – Blackie

    UWAGA!!! ZAWIERA BRUTALNE I NIESMACZNE TREŚCI! Nie dała rady się ruszyć, nie miała siły myśleć, oddychać, istnieć… nie miała siły na nic. Nie była pewna, czy głos ...

  • Niepokorna cz. 11

    Nie zdążyli nawet wyjść za bramę, a Daria już pokładała się ze śmiechu, spowalniając tym samym "ucieczkę”. – Jestem ciekawa miny matki, jak mnie nie ...

  • Nigdy więcej 06

    Do zaspanego umysłu powoli wdziera się informacja o zbyt wysokiej temperaturze panującej wokół mojego ciała. Niechętnie otwieram oczy i rejestruję, że źródłem ciepła ...

  • To nie miało tak być – "Dzięki, mała"

    Usłyszała niewyraźne szmery, a w chwilę później ktoś delikatnie rozchylił jej szlafrok. Natychmiast wróciła do żywych i odruchowo zasłoniła głowę. Dłonie w ...

  • Bejbe

    „Wjechałbyś mi w dupę, przystojniaku? Ciekawe, czybym krzyczała” — nie powiedziała nigdy, przenigdy. Mimo to, panowie praktycznie od zawsze ochoczo dzielili się z nią ...

  • Szare istnienie #119

    – To gdzie? – Jimmy zapytał ponownie. – Nie wiem, nie znam tej okolicy. Byłam tu tylko dwa, może trzy razy z Emmą, jak jeździła pracy do tej suki, swojej matki – ...

  • Alfabet #M

    Maciek zaatakował worek z podwójną siłą. Czuł ściekający, po jego plecach, pot. Żyły rozsadzał mu czysty testosteron. -Maciej! - ryknął ojciec, wkraczając do pokoju ...

  • Niepokorna cz. 17

    Od razu po wyjściu wsadziła w zęby fajkę, dziwiąc się przy okazji, że matka nie przetrzepała jej kieszeni i ich nie zabrała; Daria już nieraz straciła używki, dlatego ...

  • Pryzmat - cz. 2.

    -Pojadę i ją przesłucham! – Jacob szarpnął za klamkę. -Kurwa, siadaj! – komendant Williams trzasnął szeroką dłonią o blat biurka. – Siadaj! Nigdzie nie ...

  • Miesiące malowane marzeniami - sierpień

    Mijały kolejne dni lata. Pracowałam sumiennie jako roznosicielka kawy oraz ciastek. Skromną odrobinę władzy zyskiwałam jedynie nad klientami. Na przykład teraz ...