Nie wiedziałam, że 16-letnie dziewice to wymierający gatunek
Nie wiedziałam, że 16-letnie dziewice to wymierający gatunek
Nienasycona jesteś doskonała w swej doskonałości. Czytałem o Twoim pierwszym razie i wszystko OK, aż w chwili, gdy doszedłem do tego, gdy za kilka minut się wdrapałaś na górę i doszłaś.... A mało się nie zakrztusiłem kawą, ale ekran monitora oplułem.... Jesteś naprawdę super. Powaga, rozwaga i pewność ale też ta odrobina luzu, dająca radość i wzbudzić potrafiąca uśmiech. Super... gratulacje...
Napisałas sama prawdę. Pięknie piszesz.Ale czy trudno jest znaleźć szesnastoletnią dziewice? Wydaje mi się że nie. Przykładowo ja nie chciałabym zrobić tego za rok. Dlaczego? Bo tak. Nie i już. Nie można dać się omamic durnym przekonaniom.
@niezgodna, mądra dziewczyna z Ciebie. U mnie w klasie byłam jedną z ostatnich, ale wiem, że gdybym nie pokochała go, tak, jak pokochałam, to czekałabym dłużej. Bo- moim zdaniem- chodzi o więź. Dziękuję Ci serdecznie za przemiłe słowa
@nienasycona też dziękuje.
Prawda wychodzi z każdej linijki tej opowiastki.
@nanoc , cieszę się, że to dostrzegasz
cudownie opisane
@Mentos, serdecznie Ci dziękuję
To dzięki grypie tu trafilam przeczytalam kilka twoich tekstów i muszę przyznać, że nie żałuje
@DanaScully, dziękuję i mam nadzieję, że wyzdrowiałaś
cóż, chyba żaden pierwszy raz nie jest idealny ludzie koloryzują, żeby wyjść na lepszych a to wcale nie jest potrzebne ja swój przeżyłam na wakacjach i pomimo , że wiele aspektów było nieidealnych, było to dla mnie niezapomniane i wyjątkowe, dlatego że z chłopakiem którego kocham i zgadzam sie z tym , co napisałaś takie właśnie pierwsze razy są idealne
@leneeleane, cieszę się, że jest więcej osób, które myślą podobnie do mnie. I bardzo dziękuję Ci za komentarz
Chciałbym się wreszcie zrewanżować za kompetentne recenzje pod moimi opowieściami... To wielka szkoda, że sama piszesz tak rzadko. Podoba mi się w Tobie dbałość o szczegóły i nie lekceważenie tych drobiazgów, które większość piszących pomija, by po prostu przejść od razu do puenty. Czuć, że te słowa są Twoje, że jest to autentyczne. Z Twoich fantazji bije żar, pragnienie, dotyk skóry. I zabawa, radość z seksu jako wartość najważniejsza. Bo chyba nie tylko samo spełnienie powinno być celem wszystkich igraszek. I życia też... Kurde, może zbyt patetycznie, ale inaczej nie umiem. Wolę stworzyć opowiadanie niż 10 zdań recenzji ;-)
@MiloManara, i tu się różnimy felieton, artykuł zajmują mi chwilę, opowiadanie to droga przez mękę, nie potrafię zdzierżyć toporności zdań, tego, że nie potrafię oddać, myśli, odczuć, atmosfery... Niemniej, dziękuję Ci za miłe słowa- wiele dla mnie znaczą.
@nienasycona Ta droga przez mękę to coś wyjątkowego. Akurat przy Stu dniach tego nie doświadczam, bo pisanie idzie mi dość szybko, ale pamiętam to przy innych utworach, które popełniłem. Pamiętam wielogodzinne męczarnie, które dawały dwa, trzy dobre, warte czytania zdania. Czasem jedna myśl, jedno zdanie! A satysfakcja taka jak po miłosnych uniesieniach. I to słodkie zmęczenie... Więc pisz, próbuj. Stwórz jedną postać, drugą. Prostą historię. Jedno zdanie, drugie... I trochę się mylisz, bo uważam, że odczucia, atmosferę, myśli - już potrafisz oddać.
@MiloManara, tylko widzisz, ja opisuję rzeczywistość, nawet dialogi są żywcem zerżnięte i wiem, jak było, widzę, jak wychodzi...Ale dałam słowo i piszę. Ale, gdy napiszę te trzy zaplanowane, to masz rację- spróbuję stworzyć jakąś historię, może będzie nieco łatwiej, nie pisać bezpośrednio o sobie
@nienasycona Pamiętaj, że wszystko jest fabułą! To, co całkiem wymyślone i to, co nam się przytrafia każdego dnia. Od nas zależy, co powiemy w fantazji i od nas zależy jak opowiemy coś, co już było...
@MiloManara, tylko ja mam świadomość tego, co jest talentem, a co li tylko warsztatem. A tego przeskoczyć nie zdołam. Nic to, ważne, że jest tu kilka osób utalentowanych, to sobie poczytam chociaż
Jestem oczarowany
@Miron89, jestem wdzięczna
@nienasycona Subtelne i prawdziwe
@Miron89 i komiczne
@nienasycona A jakie jest dosyć często prawdziwe życie?Komiczne
@Miron89 , prawda
@nienasycona No sama widzisz
To są skrawki zycia które należy skrzętnie 'chowac' w pamięci choc nie wiadomo po co.
@czarnyrafal, po to, by po latach się uśmiechnąć
Był ból i mój strach przed nim,tak mój strach,lecz była również miłość po której obecnie nie ma śladu ale to najważniejsze-wspomnienie- pozostało.
@czarnyrafal, po mojej miłości też już śladu nie ma, ale również cieszę się, że to wspomnienie mam
Bravissimo,prawda sama prawda i tylko prawda i nie ma nic lepszego i nie będzie
@czarnyrafal, ślicznie Ci dziękuję
A obiecanego tekstu jak nie było tak nie ma
@Smoke, wiem, przepraszam i biję się w piersi. Zaczęłam, ale utknęłam, postaram się skończyć w weekend
@nienasycona weekend minął a opowiadania nie ma Słabe to jest twoje dotrzymanie słowa :P
@Smoke , miałam do wyboru, opowiadanie, alb seks. Wiesz, zaczęłam, ale później miałam zawirowania osobiste. Pokornie chylę głowę i przepraszam...
@nienasycona Wszystko jasne czemu tak długo xD
@Smoke, mam nadzieję, że we wtorek wszystko się już wyklaruje...
@nienasycona i jak tam twój tekst Nienasycona? Już gotowy czy jeszcze w pracy?
@Smoke, mam cala pierwszą część tekstu, dwie strony w wordzie
@nienasycona kurcze to na dodanie tego znowu tydzień zajmie
@Smoke, słowo, że się staram
@nienasycona No nO
@Smoke już miesiąc a tekstu nie ma :C Kiepsko widzę pani pisanie Idzie ;/
Jesteś kwintesencją piękna!
@zapatrzony, taaaaa, tym bardziej, że niewiele widać:P
@nienasycona, widać więcej niż myślisz. Ponętne usta, będące zwieńczeniem, zapewne cudownej, twarzy. Kuszący dekolt. A no tak, zapomniałbym. Piękna linia oka, bystre spojrzenie
@zapatrzony, łomaryjo Dziękuję Ci...
bez urazy, ale Twoja historia pierwszego razu rozśmieszyła mnie do łez
@death, mnie też:P Dziękuję za poświęcony czas
śliczna jesteś
@Kuku, dziękuję
Hmm... Kiedyś często się zastanawiałam jakby to było przeżyć ten pierwszy raz, ale jakoś nigdy nie było chłopaka w zasięgu Zawsze wolałam zostać w domu i poczytać książkę lub obejrzeć jakiś film niż iść na imprezę i zalać się tak by niczego nie pamiętać... I tak oto mam 19 lat i pierwszy raz nadal przed sobą Ostatnio coraz częściej słyszę od znajomych, że znaleźć szesnastoletnią dziewicę to cud Cóż... Nie w moim otoczeniu.
Czytając nie mogłam powstrzymać uśmiechu cisnącego mi się na twarz. Dziękuję ci za to i serdecznie pozdrawiam A.
@Amaa, ja jestem zdania, że ta chwila jest tak ważna, tak kształtuje samoocenę i dalszy rozwój seksualny, że nie warto tego robić byle jak i z byle kim. Ja z moją fanaberią, że trzeba kochać, też jestem "niedzisiejsza", więc mamy ze sobą nieco wspólnego. Bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas i ten uśmiech. Pozdrawiam cieplutko
Świetne, wręcz doskonałe opowiadanie. I w treści i w zamyśle. Bądź za nie pochwalona! Ja swojego prawie nie pamiętam, ale mniejsza o to. Pamiętam jednak, jak kiedyś kumpel się zbijał z jednej sceny miłosnej w American Pie. Nie przytoczę dokładnie, ale z nieporadności bohaterów. Na szczęście reszta naszej czwórki, mimo cielęcego wieku, wykazała się wyobraźnią i stwierdziła, no zobaczymy jaki ty będziesz kozak. Wierzcie albo nie, ale we wrześniu zeszłego roku byłem u niego na weselu. Podchodzę do drugiego kumpla: "Ty, co on taki jakiś struty". "Wiesz co, wydaje mi się, że on jeszcze nie miał dziewuchy i ma stresa". Nie czułem satysfakcji, było mi go raczej szkoda. Dlatego jeszcze raz, bądź za ta opowiastkę pochwalona!
@Okolonocny,ślicznie Ci dziękuję Chłopcy w pewnym wieku lubią zmyślać; ten o którym tu mowa, najlepszemu kumplowi wmawiał, że pierwszą kobietę posiadł jako dwunastolatek. Najzabawniejsze było to, że ów kolega do zeszłego roku w to wierzył
@nienasycona no i właśnie American Pie jest taką lekką polewką z pozujących na nie wiadomo kogo nastolatków:-)
Moj pierwszy raz byl okropny, po 5 minutach trza bylo przelozyc to na inny dzien i to nie dlatego ze skonczylem.. bo nawet tego nie zrobilem..
@Krzyss, nie stanąłeś na wysokości zadania?
@nienasycona stalem, dobrze stalem, za duzo wypilem
@Krzyss, czyli w pewnych partiach ciała stałem, w innych się chwiałem
@nienasycona stracilem czucie co znaczylo ze nie bylo sensu
@Krzyss, przepraszam, ale parsknęłam śmiechem
@nienasycona sam nadal sie z tego smieje nic nie zaluje ;p
Kobieto o pięknych piersiach, którą darzę sympatią, mam nadzieję, że, gdy wyzdrowiejesz, nadal będziesz się uśmiechała
Znienawidzona -sprawiłaś, że uśmiecham się pomimo wysokiej temperatury.
Vinylz, bardzo dziękuję
Bardzo fajnie sie czytało
O bogowie, nie mam pojęcia, co odpisać...Takie słowa, spod Twoich palców, z głowy, która tworzy TAKIE teksty...Zawstydzona, dziękuję Ci z głębi serca..Bardzo jestem Ci wdzięczna. .
Pisz dalej. Pisz koniecznie. Jesteś wrażliwa, delikatna, utalentowana. Jeżeli zamieszczone przez Ciebie zdjęcie jest prawdziwe, to znaczy że jesteś piękna. Masz wspaniałą duszę. Każdy prawdziwy mężczyzna chciałby uklęknąć nago u brzegu Twojego łóżka i złożyć Ci hołd. Wiesz jaki
Katowicki, dziękuję Ci i uśmiecham się do Ciebie
Z durnymi nie gadam, wiesz o tym
Wręcz utwierdziło w przekonaniu
Poważnie? To Cię w mojej wypowiedzi najbardziej zaskoczyło?
Jak???? Doszczętnie??? Czyli uważasz, ze niedoszczetnie durniem juz byłem????
A tfu, na psa urok, zdurniałeś doszczętnie? Chcesz mnie unieszczęśliwić? Eeee, czekaj...dałam Ci dziś spełnienie. ..tatusiem będziesz O boże, biedne dziecko z takimi rodzicami...
U mojej rodziny na wsi jak wypatrzą bociana to umawiają chrzest w kościele. Gratuluje!!!!
A zachwycać możesz się do woli Spełnieniem, mną...Ja, na przykład zachwyciłam się dziś, bo bociana oczy me spragnione wiosny ujrzały
Zdziwiony, zachwycony. Niby brzmi podobnie, a jednak wydźwięk zupełnie inny. Wybierz sama właściwe slowo
Drogi Piotrze, dlaczego jesteś zdziwiony, że dałam Ci spełnienie? :P
Czyli wynika z tego, ze mogę miec pierwszy raz za soba. Uff juz sie bałem, ze umrę bez tej świadomości. Dzieki Tobie Nienasycona jestem spełniony
Aż się zachwiałam pod wpływem podmuchu Jak to było? Stara, ale jara? To idę zapalić Buźka, Młoda D u p o :P