Zakazana sytuacja cz.4

- Cześć babciu! - krzyknęłam - działo się coś jak mnie nie było?
- Ooo już wróciłaś. Jedyne co to dziadek się upił i śpi i Dawid gra w salonie w jakąś grę. Mówiłam mu żeby przyciszył bo nie mogę znieść tego hałasu to gówniarz nie chce słuchać. Powiedziałabyś mu coś kochanie?
- No pewnie - uśmiechnęłam się - a co dziś na obiad?
- Hmm... kluski ziemniaczane?
-Achh.. trafiłaś! Pewnie!  
Gdy zdjęłam kurtkę i buty weszłam do salonu. Niechętnie rzecz jasna ale niestety musiałam powiedzieć temu durniowi żeby ściszył tą cholerną grę. Chciałam się położyć na 2 godzinki, a potem uszykować się na imprezę. Zamierzałam sprawdzić czy Tomek jeszcze pracuje w tym klubie. Mimo, że nienawidziłam teraz Dawida jego słowa dały mi dużo do myślenia. Dureń. Zawsze mi namiesza w głowie. Ujrzałam go grającego w "Wiedźmina". Sama nawet lubiłam tą grę, ale jakoś zawsze bardziej odpowiadało mi GTA. Był bardzo zadowolony co nie uszło mojej uwadze, gdyż niecałą godzinę temu bił mojego chłopaka i wyznawał mi miłość.
- Cześć. Ścisz ten telewizor bo babcia nie może wytrzymać tego jazgotu a ja idę spać.
Gdy weszłam natychmiast przestał grać. Gdy usłyszał moje polecenie ściszył telewizor i wstał. Podchodząc do mnie zrobiło mi się słabo. Upadłam. Nic mi się wtedy nie chciało. Zobaczyłam nicość.
Ocknęłam się na łóżku. Dawid był zaraz obok razem z babcią. Dziadek dalej spał.  
- Co się stało?- zapytałam zdezorientowana.
- Zemdlałaś - odpowiedziała babcia - Dawid Cię złapał inaczej walnęłabyś głową o stół i nie wiadomo co by się z Tobą dziecino stało. Ja idę wam robić obiad a wy nie rozwalcie mi domu.
Oburzyłam się tym, że Dawid ciągle przy mnie siedział jak debil.
- Idź sobie stąd.
- Nie. Musimy poważnie porozmawiać. Ja cię kocham, rozumiesz? Nie pozwolę aby ten szmaciarz zniszczył Ci życie.
- Nawet jeśli jest tak jak myślisz nic z tego nie będzie, daj mi spać - wydukałam.
Zamknęłam oczy i udawałam, że śpię ale na niego nie podziałało.
- Kotku... wiem, że jesteśmy rodzeństwem, ale to jest silniejsze ode mnie...Bardzo mocno cię kocham.  
Pocałował mnie w czoło. Jego lewa ręka zawędrowała do moich spodni odpinając zamek. Lekko zsunął majtki i włożył mi dwa palce do pochwy. Nie robiłam nic dalej udając, że śpię, ale jego ręce naprawdę wyczyniały cuda. Było mi nieziemsko dobrze. Ciało zaczęło wykonywać mimowolnie ruchy. Znów go pragnęłam. To niesamowite jak wiele może zdziałać podniecenie. Wiedział już, że nie śpię. Było mi głupio bo przecież niedawno robiłam podobne rzeczy z Tomkiem i jakoś nie miałam ochoty go zdradzać, dlatego walnęłam go w rękę, podciągnęłam majtki i spodnie i się odwróciłam. Dawid chyba posmutniał bo oddał cichy jęk smutku. Na chwilę otworzyłam oko i widziałam, że mu stał. Ale musiałam się pohamować. Przysnęłam. Obudziłam się o 18. Natychmiast zerwałam się z łóżka i zaczęłam się szykować na imprezę. Kuzyn spał. Przygotowania zajęły mi 2 godziny. Klub był kilka ulic stąd, dlatego też wynajęłam taksówkę.  
- 20zł proszę.
Oburzyłam się. Przewiózł mnie 3 kilometry i żąda 20zł?! Żarty!
-Ile?  
- No dobrze dla takiej ślicznej panienki niech będzie 10zł.
- Dziękuję.  
Klub był ogromny jak już kiedyś mówiłam. Zawsze gdy przed nim stawałam, miałam poczucie maleńkości. Dlatego od razu wchodziłam do środka. Tym razem było jeszcze więcej ludzi niż zawsze. Naprawdę nie mam pojęcia jakim cudem można się było przemieszczać. Człowiek uderzał o człowieka. Chłopacy korzystali przy tym i łapali dziewczyny niby "przypadkowo" za intymne części ciała. Poszłam na zaplecze striptizerów. Mój wzrok dokładnie przejrzał całe pomieszczenie pełne przystojnych facetów ze śmiesznymi rajtuzami. Na szczęście nie dostrzegłam Tomka. Ale nie cieszyłam się tym długo. Okazało się, że po prostu miał spóźnienie.
- Siema chłopaki! No to jakie dzisiaj panienki dają?- zapytał podekscytowany.
- Trochę tłustych, trochę dup. Ważne, że kaska idzie - odpowiedział mu jakiś mężczyzna.
- No to do roboty! - krzyknął Tomek.
Potem ubrał się w te tandetne rajtuzy i poszedł do klientki. Poszłam za nim. Nie widział mnie. W czasie drogi to co usłyszałam po prostu rozbawiło mnie i wkurzyło zarazem.
- Masz się spisać alvaro. Ruchaj ją mocno! - powiedział do swojego...kutasa!
Oniemiałam. Ale szłam dalej. Doszłam za nim do pomieszczenia podobnego, do tego w którym my byliśmy, a w nim niezła dupa. Patrzyłam się na to co zrobi. Teksty były te same. Ruchy też, ale gdy miało dojść do stosunku nie wytrzymałam i wybiegłam spoza czerwonych firan i mocno walnęłam go w twarz tak, że aż się przewrócił, a tej suce kazałam wypierdalać. Od razu posłuchała. Wyszła goła bo nie pozwoliłam jej wziąć ciuchów. Potem je wszystkie rozdarłam by ulżyć złości ale to niewiele pomogło.
- Ty sukinsynu! Ty męska dziwko! Jak mogłeś?!
Nie wstawał. Tylko się na mnie patrzył. Kopnęłam go w ten zbity ryj.  
- Odpowiadaj gdy pytam szmato!
Nie mogłam się powstrzymać od przeklinania. Byłam bardzo zła. Tomek stał się nagle przerażony, a ja usiadłam na łóżku i zaczęłam płakać. Rozmazałam sobie cały makijaż, ale to już było naprawdę nieważne. Siedziałam i płakałam. A jednak Dawid miał rację. Głupia ja! Jaka ja jestem naiwna. Nagle poczułam na sobie czyjeś ręce. To był Tomek.  
- Pozwól mi wszystko wyjaśnić. Dobrze?
- Niech cię będzie... - byłam już bezsilna i chciałam posłuchać jego usprawiedliwień.
- Kocham Cię. Jest mi z tobą bardzo dobrze, ale nie zrezygnowałem z tej pracy bo dużo tu zarabiam. Owszem, wiem że zraniłem i zachowałem się bardzo głupio. Ale już taki jestem.
- Chodzi o kasę? O kasę łajdaku?! Kłamać w żywe oczy to już jest szczyt chamstwa! Słyszałam wszystko, każde twoje słowo odkąd tu jesteś. Zraniłeś mnie...to fakt, ale ja się zemszczę. Zniszczę Cię. Nie dam Ci za to żyć. Zadarłeś nie z tą, z którą trzeba. Przykro mi. Chociaż nie... nie jest mi przykro. Zginiesz z mojej ręki. Nara frajerze.
Widać było, że się przejął moimi słowami. Próbował mnie nawet powstrzymać ale ja go nie słuchałam i szłam dumnym krokiem na salę. Jak każda dziewczyna po rozterce musiałam napić się alkoholu.
- 5 kamikadze poproszę.
- Woow... widzę ciężka noc?- zapytał barman.
- Hahaha... ciężka to ona będzie dla jednej z pracowników.  
Wypiłam kamikadze i zamówiłam jeszcze kilka drinków. Kołowało mi się w głowie. Nagle barman zaciągnął mnie na zaplecze. Rozebrał się potem mnie. Gdy byliśmy cali nadzy położył mnie na stoliku i zaczął robić minetkę.
- Ochh.. tak mi dobrze! Takk!  
Wkładał mi jeszcze palce do cipki. Soki zaczęły z niej wypływać a jemu z każdą minutą kutas stawał coraz bardziej. Już przez spodnie można było zobaczyć jakiej jest wielkości. Gdy dochodziłam zerwałam się i zaczęłam mu robić loda. Dokładnie wylizałam go całego. Od główki po jądra. Jęczał z rozkoszy. W końcu wziął mnie od tyłu. Jego kutas wypełniał wnętrze mojej pizdy. Ale jak było mi dobrze. Jego oręż wchodziła i wychodziła ze mnie w błyskawicznym tempie co nas obu doprowadziło do orgazmu. Wystrzelił we mnie. Macał mnie potem po cyckach i całował się ze mną paluszkiem masując moją łechtaczkę.
- To był dobry seks mała. Chcę więcej.
Ubrałam się i powiedziałam, że uważam tak samo, ale że nie zamierzam już z nim tego robić. Znalazłam sobie towarzystwo w postaci 4 kolesi i 3 dziewczyn. Było nam razem fajnie. Rozmawialiśmy, tańczyliśmy. 2 nawet mnie poprosiło o nr tel. kom. zgodziłam się i poszłam do domu. Nie zapominając o zemście, którą było opublikowanie zdjęcia Tomka z tą dziunią nago i danie jego nr tel. kom. na ulotki. Ale to nie wszystko. Stracił dzięki mnie swoją pracę za to, że wygadałam się iż dochodziło do aktów seksualnych z kobietami co było przecież zabronione. Dzwonił do mnie kilka razy lecz nie odbierałam. W domu zastałam śpiących dziadków i ubierającego się Dawida.
- Gdzie idziesz?
- Po Ciebie!
Przytulił mnie.
- Mała. Martwiłem się. Nie rób tego więcej. Ejj.. jesteś pijana!
- Tak troszkę.
Pocałował mnie namiętnie i położył do łóżka. Potem gdy wymiotowałam nawet nie zrobił kwaśnej miny. Wtedy już wiedziałam, że mogę na nim polegać.

wampireczka11

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1615 słów i 8589 znaków.

4 komentarze

 
  • wampireczka11

    będzie następna część :)

    11 mar 2014

  • lula

    super..czekam na kolejna czecs;)

    11 mar 2014

  • :D

    Dalej!!

    11 mar 2014

  • victoria18

    Będzie następna część?

    11 mar 2014