Zakazana sytuacja cz.1

Na Sylwestra miałam jechać do babci, tam też miała być reszta kuzynostwa. Jednak w dzień wyjazdu zadzwonił do mnie kuzyn i powiedział mi, że nie jedzie do babci na sylwka. Bardzo się wkurzyłam i zakończyłam połączenie. Chwilę potem zadzwonił do mnie ponownie i zaczął uspokajać, ponieważ Sylwestra miałam spędzić z rodzicami u niego w domu. Z resztą było tam dużo gości. Trochę rodziny i znajomych rodziców Dawida. Od razu się ucieszyłam i włączyłam eskę tańcząc do zmiksowanych piosenek. Później poszłam się umalować i ubrałam obcisłe spodnie oraz kusą bluzeczkę. Przez całą trasę słuchałam muzyki i rozmyślałam co będziemy robić. Gdy dotarliśmy na miejsce moim oczom ukazał się pięknie udekorowany dom. Napompowane były balony i nawet prezerwatywy co bardzo mnie rozśmieszyło. Ale nie dziwiło mnie to, gdyż rodzice Dawida są w miarę młodzi i mają ogromne poczucie humoru. Przywitałam wszystkich przybyłych gości i rodzinę. Potem udałam się do pokoju kuzyna. Na początku nic nie wskazywało na to, że stanie się coś tej nocy, zwyczajnie graliśmy na komputerze, tańczyliśmy, śpiewaliśmy i trochę się wyzywaliśmy jak to kuzyni. Nagle kuzyn złapał mnie za cycka zapytałam się co on robi ale nie zwrócił nawet na to uwagi, popchnął mnie na łóżko i macał dalej. Lekko drażnił moje sutki i zaczął macać po cipce. Wtedy zaczęłam się już wyrywać. W końcu to mój kuzyn. Co prawda zawsze gdy się spotykaliśmy ciągnęło nas do siebie pod względem erotycznym ale nie zagłębialiśmy się do tego stopnia. Kończyło się to na pocałunkach i na niczym więcej zaś dziś było inaczej. Dawid nie dawał za wygraną. Był już bardzo napalony i wiedziałam czego chciał. Lecz dla mnie było to jeszcze nie do pojęcia. Ponownie zaczął macać moje piersi lekko je przygryzając co sprawiało mi ogromną przyjemność. Wtedy już i ja chciałam tego samego co on ale bałam się, że ktoś może nas nakryć a to byłby dla nas koniec spotkań, koniec wszystkiego. Więc dalej się opierałam. Kolejny raz dotknął mojej muszelki. Stawałam się coraz bardziej mokra. Z każdą chwilą coraz trudniej było mi się opierać. W końcu zapytał czego się tak bardzo boje. Opowiedziałam mu moje obawy, on zaczął zapewniać, że nikt nas nie nakryje. Więc oddałam mu się. Lekko jeździł ręką wokół mojego skarbu. Ja zaś dotykałam jego ogiera. Obydwoje zaczęliśmy głębiej i głośniej oddychać. Chcieliśmy się rozebrać gdy nagle usłyszeliśmy kroki, które kierowały się w stronę nas. Dawid w jednej chwili był już przy komputerze. Przyszła ciocia mówiąc abyśmy poszli do nich im zatańczyć. W końcu tańczyli już wszyscy. A ja wymieniałam dyskretne spojrzenia z kuzynem. Poszliśmy do drugiego pokoju, zgasiliśmy światło i sytuacja się odnowiła. Dawid pocałował mnie delikatnie w rękę, potem w brzuch następnie w szyję tam zabawił trochę dłużej rozkoszując się zapachem perfum, aż w końcu dotarł do ust. Połączyliśmy się w namiętnym pocałunku, podczas którego kuzyn zaczął mnie macać po dupie. Ściskał ją raz mocno raz lekko tak jak chciał. Przerwałam pocałunek aby powiedzieć mu żeby położył się na mnie. Zrobił co rozkazałam. Zaczął się o mnie ocierać co sprawiało nam wielką przyjemność. Znów zaczęliśmy się rozbierać. Dawid na moich oczach zaczął sobie walić. Nie chciałam dłużej na to patrzeć i w mgnieniu oka zabrałam się za jego przyjaciela. Kuzyn cicho pojękiwał co dawało mi satysfakcję. Potem byliśmy już nadzy. Dawid wziął w ręce swojego wacka i nakierował go na moją pipkę. Przyjemnie drażnił łechtaczkę swoim orężem ale nie włożył go gdyż wiedział, że gdyby to zrobił zatraciłby się i mogłoby się to skończyć ciążą. Było nam nieziemsko dobrze. Jednak Dawid zdecydował się go włożyć na chwilę. Był to jego pierwszy raz. Chciałam żeby mu się podobało więc się zaangażowałam w seks. Kuzyn powstrzymywał jęki ale i tak nie zdołał zadusić w sobie krzyku i wydobyło się parę jęków z jego ust jak i z moich. Natychmiast przestaliśmy bo baliśmy się, że ktoś nas usłyszał i wróciliśmy do towarzystwa. Na szczęście wszyscy byli już pijani i pochłonięci w 100% imprezą sylwestrową a muzyka grała na tyle głośno, że nie musieliśmy się obawiać. Spojrzałam na zegar. Było 10 minut do zakończenia roku 2013. Wszyscy zaczęli się ubierać i hucznie przywitaliśmy nowy rok. Do godziny 7 rano każdy już odjechał a my szykowaliśmy się spać. Zostałam u kuzyna na noc a moich rodziców nie było. Miałam spać z kuzynem a więc wiedziałam, że znów będziemy coś robić. Nie myliłam się. Dawid wziął gumkę od rodziców i mi ją pokazał. Powiedział abym mu ją założyła. Zgodziłam się. Jego penis dumnie się prężył błagając o spełnienie. Nie czekaliśmy dłużej. Natychmiast zaczęliśmy uprawiać seks na podłodze, ponieważ nie chcieliśmy aby było słychać skrzypiące łóżko. Nawzajem zatykaliśmy sobie usta rękoma aby nie było słychać jęków rozkoszy. Nie chciałam dłużej zatykać jego ust ręką więc po prostu zaczęłam go namiętnie całować. Wtedy przyspieszyliśmy tempa. Pchnięcia były mocniejsze. Zmieniliśmy pozycję i rżneliśmy się jak wariaci. Czułam, że zbliża się orgazm. On też to czuł. Najpierw wystrzelił on potem orgazmu dostałam ja. Zużytą prezerwatywę wyrzucił do sąsiadów na podwórko. Pocałował mnie na dobranoc i poszliśmy spać. Jednak nie mogłam długo usnąć po tym wszystkim. Chyba to wyczuł, ponieważ mnie przytulił. Wtedy już zasnęłam w jego ramionach.

wampireczka11

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1073 słów i 5748 znaków.

3 komentarze

 
  • Kamil17

    Super

    23 lut 2014

  • napalona69

    węcej!więcej!więcej!

    12 lut 2014

  • anonimek

    Podoba mi się!

    12 lut 2014