Zabawa w klubie cz.III

Nim się obejrzałam koło nas stanęła taksówka. Bez słowa wsiadłam do niej, a Twoja ręka przez chwilę dotykała mojego tyłka. Rozsiadłam się wygodnie, podałeś kierowcy swój adres i oparłeś się o miękkie oparcie. Siedzieliśmy bez słowa, Twoja ręka w pewnym momencie zaczęła sunąć po moich kolanach i udach. Mimo, że na dworze zrobiło się już zimno, Twoja ręka cały czas była gorąca przez to dotyk był bardzo przyjemny. Rozchyliłam delikatnie nogi jakby dając Ci znak, że podoba mi się to co robisz. Nie uszło to Twojej uwadze, dłoń wędrowała coraz wyżej. Z powrotem robiło mi się coraz cieplej, oblizałam wargi patrząc Ci w oczy. Uśmiechnąłeś się wyciągając spod spódniczki rękę. Byłam przygotowana na bardziej rozbudowaną zabawę, jednak Ty postanowiłeś się wycofać. Westchnęłam głośno przyjmując do siebie wiadomość, że muszę być cierpliwa. Spojrzałam na kierowcę, który dzięki Bogu pochłonięty był prowadzeniem. Przysunęłam się do Ciebie, nogę położyłam na Twoim kolanie dzięki czemu siedziałam w dość dużym rozkroku. Stwierdziłam, że jeśli Ty nie chcesz się zabawić, to zrobię to sama. Po kilku chwilach moja ręka znalazła się pod materiałem spódniczki. Przejechałam palcem po wargach sromowych, a z moich ust od razu wydobył się cichy jęk. Mimo, że cipka była już lekko obolała, nadal domagała się pieszczot. Rozchyliłam wargi i zaczęłam pocierać łechtaczkę. Biodra automatycznie zaczęły wędrować ku górze. Spojrzałam na Ciebie, ale Ty całkowicie skupiłeś się na mojej ręce i tym co działo się pod ubraniem. Podniosłam trochę materiał byś mógł zobaczyć trochę więcej. Mój palec zaczął zataczać kręgi tuż przy dziurce. Gdybym była tu sama nie czekałabym i jak najszybciej wsunęłabym w siebie palce. Jednak chciałam Cię rozgrzać, a widząc, że idzie mi całkiem nieźle przedłużałam swoją zabawę. Uniosłam rękę dając Ci do oblizania palce. Dopiero wtedy na mnie popatrzyłeś wygłodniałym, spragnionym wzrokiem. Twój język dokładnie zlizał z palców moje soki i dodatkowo nawilżył palce do dalszego pieszczenia cipki. Podniosłam się nieco i ponownie zaczęłam się masować. Robiłam to delikatnie i powoli, by za chwilę przyspieszyć. Mój oddech stał się coraz szybszy, w końcu zanurzyłam w dziurce palca. Z moich ust wydobył się jęk, nie wiedziałam że zdążyłam się zrobić, aż tak mokra. Po kilkunastu sekundach w cipce znalazł się drugi palec. Od tego momentu zaczęłam poruszać nimi coraz szybciej i mocniej. Całkowicie przestałam się przejmować tym, że znajdowałam się w taksówce, kierowca w każdej chwili mógł zobaczyć co wyprawiam na tylnym siedzeniu.  
Wsunęłam palce najgłębiej jak mogłam. Wygięłam się starając za bardzo nie zwracać na siebie uwagi. Powoli zaczęłam odczuwać zbliżający się orgazm. Też to wyczułeś, widziałeś, że jeszcze chwila i dojdę zostawiając na siedzeniu mokre ślady mojego podniecenia. Nagle Twoja ręka łapiąc moją wysunęła ze mnie palce. Spojrzałam na Ciebie szukając wyjaśnienia Twojego ruchu. Posadziłeś mnie na kolanach, od razu wyczułam twardość pod swoim kroczem.  
- Nie pozwolę Ci się tak samej zabawiać - szepnąłeś i ścisnąłeś mój pośladek. W odpowiedzi uniosłam się i dociskając mocniej do Twojego kutasa zaczęłam się na nim wiercić. Każdy ruch, każde moje otarcie sprawiało nam obojgu przyjemność. Wtuliłam się w Twoją szyję, zapach dobrych męskich perfum jeszcze bardziej mnie nakręcał.  
- Jeśli mi zabraniasz to może sam coś zrobisz - odpowiedziałam muskając Cię po szyi.  
Nic nie odpowiadając sięgnąłeś ręką na moje piersi. Od dobrych kilku minut moje sutki dawały znak, że też chcą być wypieszczone. Wsunąłeś rękę pod bluzkę i ścisnąłeś jedną pierś, a po chwili drugą. Podniosłam wyżej bluzkę, odsłaniając je do połowy. Sutki znalazły się na wysokości Twoich ust. Zbliżyłam się tak, że zaczęły napierać na Twoje wargi domagając się byś wziął je w usta. I tak się stało. Twój język szalał na zmianę na obydwu twardych sutkach. Lizałeś je, ssałeś i przygryzałeś dając mi dużo rozkoszy. Wziąłeś obydwie piersi w ręce i ścisnąłeś, końcówką języka zacząłeś zakreślać kółka na brodawkach. Po chwili lizałeś już większą ich powierzchnie. Byłeś tak zajęty, że nie zauważyłeś, że w pewnym momencie się zatrzymaliśmy. Szybko opuściłam bluzkę i schodząc z Ciebie porozumiewawczo się uśmiechnęłam.
  
Jak się okazało, by dostać się do mieszkania musieliśmy pojechać windą. Spodobał mi się ten pomysł, ponieważ od dawna na mojej liście znajdował się seks właśnie w takim miejscu. Nie wiedziałam jednak czy do tego dojdzie, ale sam fakt, że będziemy tam razem zrobił swoje. Wsiedliśmy do windy, napięcie było wyczuwalne jednak żadne z nas nie zrobiło żadnego kroku. Gładziłeś mnie jedynie po plecach, co jakiś czas zaciskając palce na moich pośladkach. Zanim jednak dotarliśmy na właściwe piętro nasze języki zdążyły się połączyć w namiętnym, głębokim pocałunku. Miałam ochotę zerwać z Ciebie ubrania i wiedziałam, że Ty również tego pragniesz. W końcu znaleźliśmy się w Twoim mieszkaniu. Od progu przystąpiłeś do ataku. Twoja dłoń wdarła się pod spódniczkę wcierając w całą cipkę pozostałe soki.  
- Pierwszy raz spotkałem taką napaloną suke - oznajmiłeś wsuwając we mnie już trzeciego palca. Zginając je wewnątrz drażniłeś mój punkt G. Pod wpływem tej pieszczoty wbiłam paznokcie w Twoje ramiona i jęcząc prosiłam byś nie przestawał.  
Nagle usłyszeliśmy dźwięki chrapania z pokoju obok. Jak się okazało mieszkanie dzieliłeś z kumplami, którzy w tym momencie grzecznie spali. W przeciwieństwie do nas. Podniosłeś mnie i przerzucając na ramię zaniosłeś mnie do jednego z pokoi. Położyliśmy się na łóżku nie przestając się całować. Masowałam Cię przez spodnie, a Ty coraz mocniej wybijałeś biodra w moim kierunku. Zaczęłam schodzić coraz niżej, całowałam Twoją szyję, klatkę i brzuch. Przy tym ostatnim dodałam język zataczając kółeczka na Twoich mięśniach.  
- Długo będziesz się tak nade mną znęcać? - spytałeś jednocześnie rozpinając sobie rozporek. - Wiesz co robić - uśmiechnąłeś się wyciągając z bokserek pokaźnych rozmiarów kutasa. Albo mi się wydawało albo był jeszcze większy niż poprzednim razem. Nachyliłam się nad nim, podnosił się co chwilę spragniony moich ust. Nie pozwoliłam Ci długo czekać, chwyciłam go w dłoń i przesuwając po nim w górę i w dół masowałam go jak najlepiej umiałam. Po chwili całowałam główkę schodząc coraz niżej, aż znalazłam się przy jajkach. Wysunęłam język i delikatnie przesunęłam po nich.
- O kurwa - syknąłeś napinając ciało. Przytrzymałam mocniej Twoje biodra i ponownie polizałam Cię po jajkach. Gdy się nie spodziewałeś zaczęłam obejmować je wargami i drażnić językiem. Chwilę Cię tak pomęczyłam po czym wróciłam do mokrej już główki. Wsunęłam ją w usta delikatnie ssąc patrzyłam Ci w oczy. Co jakiś czas brałam głębiej Twojego kutasa, kiedy miałam już całego w buzi zamruczałam głośno czując jak pociera o moje podniebienie. Zassałam go mocno, a Ty trzymając moją głowę zacząłeś posuwać mnie w usta. Ruchy były coraz szybsze, a ja posłusznie przyjmowałam Twojego kutasa. Co jakiś czas dławiłam się nim, był konkretnych rozmiarów, a Ty próbowałeś wepchnąć mi go jak najgłębiej. Zacisnęłam na nim usta, poczułam delikatny słony smak co zwiastowało wytrysk. Odepchnąłeś mnie szybko, wiedziałam do czego zmierzasz. Ustawiłam się na wysokości pulsującego kutasa i wystawiając język czekałam na spermę. Po dwóch mocnych ruchach ręki trysnąłeś na mój język. Za dużo było tego, by połknąć za jednym razem. Sperma wyciekła z moich ust i zostawiając ślad na brodzie skapywała na piersi. Odetchnąłeś głośno przyglądając się jak zbieram palcami resztki nasienia i oblizuje je z palców. Złapałeś mnie za brodę i pocałowałeś dziękując za to, że zajęłam się Tobą w taki sposób.  
- Myślę, że przyda nam się porządna kąpiel - zaśmiałam się, a Ty bez słowa zacząłeś prowadzić mnie do łazienki. Szybko wyciągnąłeś czyste ręczniki, parę koszulek i bokserki, dla mnie i dla Ciebie. Do wyboru miałam kabinę prysznicową i wannę. Zanim zdążyłam wybrać pociągnąłeś mnie w stronę kabiny.
- Chodź, pomogę Ci się umyć - powiedziałeś z łobuzerskim uśmiechem. Coś czuje, że to mycie sprawi mi dużo przyjemności.

C.D.N

EroticDream

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1661 słów i 8807 znaków.

3 komentarze

 
  • Xxx

    ****.

    22 gru 2013

  • Palmer

    Prawie cały rozdział to sex :jupi:

    21 gru 2013

  • Łola

    Booooskie,  ale mam prozbe mozesz nir pisac w 3osobie? Pozdrawiam O. :)

    19 gru 2013