Materiał zarchiwizowany.

Wychowanie córki cz. II

Tego samego wieczoru po tym co ojciec ze mną zrobił, poinformował mnie, że przez ten weekend będziemy spali w jednym łóżku. Od momentu, gdy doszedł w moich ustach, przestał kryć się w jakikolwiek sposób z dotykaniem mnie. Miało to pewne przyjemne strony, bo do orgazmu doprowadził mnie jeszcze kilka razy. Po ochłonięciu po całej zaistniałej sytuacji miałam olbrzymią ochotę iść się wykąpać – jakbym chciała zmyć z siebie jego dotyk. Powiedział mi, żebym w spokoju się odświeżyła, a on wymyśli coś „fajnego”. Nie zastanawiałam się nad tym, po prostu poszłam do wanny myśląc o tym, co przed chwilą miało miejsce. Chciało mi się płakać, a świadomość tego, że muszę być z nim sam na sam do późnej niedzieli sprawiała, że czułam się bezsilną. Powoli wyszłam z wanny i wróciłam do salonu – stwierdziłam, że nie ma sensu się ukrywać, bo jeśli będzie chciał, to i tak mnie znajdzie. Nagle z góry zszedł ojciec. W rękach trzymał moje ubrania i buty. Właściwie to nie byłam zdziwiona. Przyniósł długą, czerwoną, prześwitującą bluzkę, która sięgała mi niemal do końca pośladków, pończochy oraz wysokie na 6 cm sandały, które nosiłam zwykle na ważne uroczystości. Oczywiście chciał, żebym założyła wymyślony przez niego zestaw.  

Po chwili miałam wszystko na sobie. Widać było, że bardzo mu się podobałam w tych ciuchach. Pomimo tego, że całe to wydarzenie było dla mnie bardzo upokarzające i chciałam, żeby już się skończyło, to świadomość, że się podobam była dla mnie w jakiś sposób przyjemna.  Tata powiedział, żebym do niego podeszła, a gdy to zrobiłam, to pociągnął mnie na siebie i usiadłam mu na kolanach. Dotykał mojego ciała w każdym możliwym miejscu. Całował moje piersi oraz szyje, a nagle spojrzał mi w oczy i powiedział:
- spokojnie kochanie, rozumiem, że jesteś dziewicą i nie mam na razie zamiaru tego zmieniać
- NA RAZIE? – pomyślałam z przerażeniem
- yhm – przytaknęłam jedynie
- mam nadzieję, że umiesz dotrzymać tajemnicy i nikomu nie opowiesz o naszej małej zabawie, co?
- tato! Chyba i tak nikt by mi w to nie uwierzył.. – posmutniałam wypowiadając te słowa
Palce ojca już dotykały okolic mojego krocza. Ślizgał się nimi pomiędzy moimi wargami sromowymi. Niestety znów zaczynało być mi przyjemnie. Tym razem jednak on nie chciał szybko doprowadzić mnie do orgazmu. Bawił się mną i patrzył jak reaguję na jego dotyk. Ciężko mi było utrzymać skupienie, przymykałam oczy, pojękiwałam. Wziął mnie na ręce i położył na kanapie, odszedł na moment, żeby napić się alkoholu i wciągnąć jeszcze jedną kreskę. Potem wrócił do mnie leżącej na plecach, podniósł moje nogi w taki sposób, że miałam kolana przy klatce piersiowej. Wtedy zaczął lizać moją cipkę. Przyjemność była olbrzymia. Po raz drugi doszłam. Ten orgazm był jednak dużo bardziej intensywny. Zaciskalam dłonie na kocu, który pode mną leżał, miałam całkowity odlot. Po raz kolejny gdy ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje tata zaczął mnie ustawiać pod swój kolejny pomysł. Teraz miałam siedzieć, byłam pewna, że znów będzie chciał mieć zrobionego loda, ale okazało się, że on miał inne marzenie. Pociągnął w dół górę bluzki w taki sposób, że moje piersi były całe po za nią, a wtedy napluł mi na klatkę piersiową. Nawilżone w ten sposób cycki trzymał od boków obiema rękami, a pomiędzy włożył swojego penisa. Zaczął mnie posuwać w ten sposób bez przerwy mocno dociskając moje młode piersi do członka, powiedział mi wtedy
- nawet sobie nie wyobrażasz jakie razem przygody seksualne przejdziemy, to jest dopiero początek moja córeczko
Po tych słowach przyspieszył swoje ruchy, a po około pięciu minutach wyjął fjuta z piersi i stanął nade mną tak, że miałam go nad głową. Trzepał go jeszcze chwilę, aż zaczął tryskać gorącą spermą. Całość trafiała na moją twarz, a potem spływała na biust. Czułam się bardzo upokorzona siedząc przed nim z jego nasieniem na twarzy. On za to był widocznie dumny ze swojego dzieła. Włożył mi go jeszcze do ust i powiedział, żebym go dokładnie wylizała. Zaczęły mi cieknąć łzy gdy oblizywałam jego fjuta, a on ugniatał moje piersi.

Po tym poszłam się jeszcze raz umyć, a następnie zgodnie z jego planem, poszliśmy wspólnie spać do dużego małżeńskiego łóżka, w którym normalnie spał z mamą.

Wszystko co zrobił mój tata podczas pierwszego wieczoru, gdy postanowił rozpocząć ze mną życie seksualne sprawiało, że był coraz odważniejszy. W nocy spaliśmy na łyżeczkę, a on chyba cały czas trzymał moje piersi. Nie podobało mi się to, ale byłam na tyle zmęczona, że szybko zasnęłam. Sobota miała okazać się również dniem, w którym ojciec miał zamiar mnie upokorzyć i wykorzystać. Zaczęło się już od samego ranka. Obudziliśmy się mniej więcej w tym samym czasie. Chciałam uciec już do swojego pokoju, ale tatko głośno warknąl:

- dokąd to? W sytuacji takiej, jak dzisiaj zaczynasz dzień od zrobienia mi loda! Rozumiemy się?

- tak tato

Usiadł na skraju łóżka, więc musiałam uklęknąć między jego nogami i w takiej pozycji obciągać jego fjuta. Po jakiś 15 minutach doszedł w moich ustach. Wtedy powiedział, że ma mi coś jeszcze do pokazania. Gdy usiadłam obok niego pokazał mi zdjęcia, które wykonał poprzedniego wieczoru.  

- pamiętaj córeczko! Obojgu nam zależy, żeby to wszystko nie wyszło na jaw.



Byłam załamana. Nie dość, że mój własny tata wykorzystuje mnie seksualnie, to jeszcze ma zdjęcia i filmy gdy jestem naga lub gdy robię mu loda. Złapał mnie jeszcze raz za cycek i powiedział  

- zmykaj teraz masz chwilę dla siebie


Całą sobotę musiałam chodzić ubrana jak dziewczyna do towarzystwa w wysokich obcasach i prześwitującej bluzce. Tata zaczął mi dawać częste klapsy i oczywiście nie krępował się w kwestii dotykania mnie po całym ciele.  



Jeśli opowiadanie spotka się z pozytywnymi reakcjami, to pojawi się kolejna część!

3 komentarze

 
  • Użytkownik CzytelniczkaNumer1

    Ciekawe!

    1 października

  • Użytkownik Margerita

    Ciekawa historia a dialogi zaczynamy od dużej litery

    6 sie 2022

  • Użytkownik Pisarz31

    @Margerita zapamiętam i poprawię = )

    20 sie 2022

  • Użytkownik TomoiMery

    👍👍 ciekawe się zapowiada 😉

    2 sie 2022