- Eryku! O Boże! Co ty robisz w damskiej toalecie! - Marta patrzyła z przerażeniem, rozdziawiwszy szeroko duże, krwisto pomalowane usta, dzierżąc w dłoni otwartą szminkę.
-Przyszedłem do towarzystwa - mruczy niskim tonem powolnym krokiem zbliżając się do nauczycielki na której biodrach układa dłonie
-Tutaj nikt nas nie zobaczy - mruczy na jej uszko
- Ależ Eryku... tak nie można...
Widać, że nauczycielka bije się z myślami, nie wiedząc co zrobić.
-Zakazany owoc smakuje najlepiej - mruczy chłopak i delikatnie zagryzając jej uszko odchyla się do tyłu patrząc wprost w jej oczy
-Nie założyła chyba pani stringów aby nikt ich nie zobaczył - dodaje z zadziornym usmieszkiem
- Eryku... doprawdy.... zbyt daleko się posuwasz...
"Kurcze... komentowanie moich majtek przez ucznia... dlaczego to jest tak ekscytujące???"
-Nie powstrzymujmy się.. - mówi dość cicho niskim tonem i swoją dłonią sunie po jej udzie w dół szukając rozcięcia sukienki, aby móc wedrzeć się pod nią
"Nie... no to się nie dzieje na prawdę... przecież nie ulegnę swojemu własnemu uczniowi w toalecie... podczas studniówki... jak jakaś dziwka!"
Gdy tylko natrafia dłonią na rozcięcie niewiele myśląc wsuwa dłoń pod sukienkę i układa dłoń na wewnętrznej stronie jej uda sunąc nią w górę
- Ach... achh... Eryku... co ty mi robisz... - wzdychała cichutko, acz przeciągle.
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.