"Ciekawe, czy jakaś nauczycielka w tej szkole pozwoliła uczniowi dotknąć swojej piczki?"
-Ale czemu mielibyśmy się powstrzymywać skoro oboje tego chcemy - mruczy pod nosem odchylając materiał stringów na bok aby mieć do niej lepszy dostęp
- Przecież to... aaachhh... aaa... - wzdycha i pojękuje Marta - to absolutnie wykluczone, żeby nauczycielka pozwalała tak się dotykać uczniowi... Aaaaaach... aaaaaa!
-Nie patrzę na ciebie jak na nauczycielkę - mruczy pod nosem i idzie o krok dalej wsuwając w jej wilgotną szparkę środkowy paluszek
- Och! Ojej!
"A więc właśnie odkrył, że jestem ciasna! Wie, że jego pani nauczycielka ma ciasną norkę!"
-Masz wilgotno na myśl o seksie z własnym uczniem? - mruczy cicho przywierając do jej ust swoimi wargami, a do cipki wdziera się drugi paluszek
- Eryku... chyba nie myślisz o tym na serio... nie myślisz o tym, żeby... żeby przelecieć własną nauczycielkę???
-Właśnie o tym myślę.. mam na ciebie ogromną ochotę - mruczy pod nosem szukając palcami odpowiedniego punktu
- O Boże... nie... proszę... tylko nie to...
"Ciekawe... jak to jest... poczuć w sobie, własnego ucznia...?"
-Wiem, że chcesz.. - mruczy pod nosem i wolną ręką łapie za twoją dłoń układając ją sobie na kroczu
- Ojej... Eryku! Cóżże robisz...? Ach... jaki on twardy...
"Samczyk gotowy jest do akcji..."
-Wyjmij go ze spodni.. tylko na panią czeka.. - mruczy cicho na jej uszko które delikatnie przygryza trafiając paluszkami w czuły punkt
"Ależ ze mnie wariatka! Ja porządna pani pedagog! Czy ja myślę cipą a nie rozumem!"
Marta nie miała odwagi by chwycić chłopca za krocze, lecz jej ręka wyraźnie drżała z powodu kontaktu z twardą męskością.
-Nalegam.. - ponagla chłopak dociskając paluszki do górnej części jej pochwy, a sama myśl o seksie z nauczycielką cholernie go podnieca.. o ile da się jeszcze bardziej
"Co się ze mną dzieje?! Jak ja chcę tego! Chcę mu dać!"
-A więc jak będzie kochana.. - mruczy chłopak zjeżdżając ustami z jej ucha na szyję która delikatnie zaczyna całować.. już tak blisko.. za chwile mi ulegnie i zerżnę ją na tym blacie..
- Eryku... nie wiem... nie wiem co mam robić... tak bardzo na mnie działasz...
-Przestań sobie zaprzeczać i wyjmij bo ze spodni.. - chłopak mruczy pod nosem powoli zwiększając tempo palcowania nauczycielki, po jej słowach w jego głowie pojawiło się milion myśli jednak wszystkie kończą się intensywnym rżnieciem w łazience..
"Nie... nie wytrzymam tego... chcę bolca! Chcę go zobaczyć!"
Bez słowa rozpięła mu rozporek i uwolniła z majtek młodzieńcze berło.
Czując jak kobieta rozpina spodnie chłopak wręcz zastygł z palcami w jej pochwie
-Chcesz go posmakować..? - mruczy cicho odrywając się od szyi nauczycielki patrząc jej prosto w oczy, wizja tych pełnych kształtnych ust na jego kutasie ogromnie go podnieca..
Gruby 22 centymetrowy i żylasty penis zakończony gładkim grzybkiem, wydepilowany do zera pojawił się w dłoni nauczycielki.
- Eryku... on jest wspaniały! Czy mogę wziąć go do ust?
"Jak na takiego gówniarza, to naprawdę wielka pyta! Drągal co się zowie!"
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.