Przepraszam, a czy dziewczyna z brzuszkiem nie może się stroić na randkę…?
Tak się wstydliwie złożyło, że gdy jestem nagabywana przez sąsiadki o to, kto zmajstrował mi dzidziusia, mogę się jedynie rumienić i spuszczać głowę…
Czasem słyszę na ulicy za plecami szepty:
– Ciekawe kto ją zbrzuchacił?!
- Taka porządna, zdało by się, panienka, mówili na nią cnotka-niewydymka, a tu patrzcie, niby nie ma chłopa, a jakiemuś dała… i to tak, że ją zapylił…
Cóż… jestem przy nadziei… muszę to przyjmować z pokorą… a na randkę i tak zakładam elegancką kieckę i maluję się może nawet nieco zbyt wyzywająco…
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Pielgrzym2001
Tak mnie osobiście bardzo,zawsze była to moja ulubiona fantazja erotyczna👍sex z panną ciężarną.
Historyczka
No właśnie, Panowie, podniecają was panny z brzuszkiem?