No niestety, muszę się przyznać, że przytrafiło mi się coś takiego… Poszłyśmy z koleżankami do knajpki w Lublinie, żeby uczcić pewien mój sukces zawodowy. Sama im stawiałam kolejki. No przyznaję, nieco namieszałyśmy. Postawiłam szampana, potem były drinki… A potem przysiedli się do nas jacyś chłopcy. Może studenci? A może jacyś robotnicy, z którejś z lubelskich budów. No i oni stawiali nam piwo. Pamiętam, że flirtowali z nami, że komplementowali mnie. Tak. Dwóch siedziało obok mnie. Uśmiechałam się do nich, a oni byli zachwyceni – jaka to jestem elegancka! Oczywiście demonstrowałam, jaka jestem niedostępna i jaka porządna. - To na pewno muszą być pończochy! – mówili. Zdaje się, żartowali, że chcieliby sprawdzić… Musiałam wyrazić stanowcze oburzenie. A może tylko mi się tak wydaje? Nie pamiętam! W ogóle nic nie pamiętam! Pamiętam tylko ten wstyd, gdy się ocknęłam. Zobaczył mnie barman z jakimś kolesiem, którzy wyważyli drzwi do toalety...
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Chaosik
Czego bardziej żałujesz? Tego, że to się stało czy tego, że tego nie pamiętasz?
Historyczka
@Chaosik sama nie wiem co o tym myśleć... w głowie mam... chaos!
Historyczka
Nie dość, że mężczyźni mają mocniejsze głowy... to jeszcze bywa, że nie wahają się tego wykorzystać...
Bobywolf
@Historyczka " panna pijana dupa sprzedana". Robili z tobą na co mieli ochotę a potem skończyli po kolei w twojej cipce. Ale sama jesteś temu winna.
Historyczka
@Bobywolf zdecydowanie... dupa sprzedana... sama sobie zasłużyłam...