To może lepiej zamilknę
To może lepiej zamilknę
Drogie Panie. Kłótliwy i uparty? To najmniejsze zmartwienie. Jestem jeszcze wyjątkowo zawzięty. A czegoś takiego, jak wybaczenie nie ma w moim słowniku. Agnieszko, doskonale wiesz, że nie traktował Cię inaczej. Zmienił jedynie podejście, kiedy coś mu nie wyszło. Po prostu masz zbyt dobre serce i przygarniasz wszystkie życiowe, płaczliwe niedojdy. Ja w przeciwieństwie do niego zawsze dotrzymuję danego słowa i nie szukam kolejnych ofiar, tylko po to, by się dowartościować. Dobrze wiesz, co myślę o takich ludziach. Jestem niewolnikiem danego słowa.
Prawda, moja kochana B
Opowiadanie jak zawsze , panie wyśmienity autorze. Kłótliwy i uparty. I jeszcze parę określeń by się znalazło , prawda A.?
A Ty doskonale wiesz, że wobec mnie był inny, niż wobec innych. I nigdy nie stanie mu się krzywda
Wiesz, że Obcy jest moim ulubionym workiem treningowym. Jego arogancja, zapatrzenie w siebie i przekonanie o byciu kimś lepszym od innych, działa na mnie, jak przysłowiowa płachta na byka. Pamiętasz, jak Ci kiedyś opisałem jak to wszystko się skończy? I wiesz, że mam rację.
Wiesz, Fauna, Kuzuri, Dziewczynę opisałeś wiernie, ba, nawet Obcego, choć ja postrzegam go nieco inaczej.. Ale Anemoi? Ona wcale taka nie jest. Niemniej jednak, jak zwykle, napisane fantastycznie. Oszołomione buziaki na miły dzień