Jestem pochłonięta wymyślaniem możliwości dalszego rozwoju tej historii. Nawet na biologii. I do głowy przyszło mi, że cały proces przemienienia zakończy się tym, że adeptka zmieni się w małe, słodkie fauniątko, radośnie skaczące po labiryncie.
dziękuję, jeszcze długo będę się śmiał. To będzie tekst mojego dzisiejszego dnia
Jestem pochłonięta wymyślaniem możliwości dalszego rozwoju tej historii. Nawet na biologii. I do głowy przyszło mi, że cały proces przemienienia zakończy się tym, że adeptka zmieni się w małe, słodkie fauniątko, radośnie skaczące po labiryncie.
dzięki
Ciekawe...
Jak zawsze nie wiem co powiedzieć, kiedy tak łechtasz mnie słowem. Dziękuję. Mam nadzieje, że kolejna część zaskoczy jeszcze bardziej
Jak Ty to robisz, że mi mało i mało? Hm? Piszesz prześwietnie, masz w sobie magię, potrafisz rzucić czar na czytającego. Brawo!!!!!!