Babski wieczór cz. 6

Krągłe ciało Beaty opanowała ekstaza, którą kontrolowały tylko silne ramiona Młodzieńca. Przez dobrych kilka minut penetrował jej ciasną dziurkę. Doskonale odczytywał jej emocje, wiedział kiedy przyspieszyć, a kiedy zwolnić. Kiedy wykazać się delikatnością, a kiedy w perwersyjnym uniesieniu kolejnym mocnym klapsem pokazać jej kto tutaj dzisiaj rządzi. Marek był zachwycony, przyglądał się jak „interes” Młodzieńca intensywnie znika w wypiętej dupci jego żony i jaką powoduje to rozkosz na jej ślicznej buzi. Beata nie spoglądała w jego stronę, choć bardzo chciał znowu przyciągnąć jej wzrok.

Nie spojrzała również chwilę później, kiedy Młodzieniec ciągnąć za włosy zmusił ją do wstania i odwrócenia się do niego przodem. Objął ją mocno i pocałował. Długo, namiętnie, pożądliwie… Marek poczuł dziwne ukłucie… zazdrości. Jego ukochana żona w objęciach innego, który nie przestawał jej całować przyciskając do siebie. Beata odwzajemniała pocałunki, doskonale czując się w jego ramionach. „Suka” pomyślał Marek dopijając jednym duszkiem piwo, a następnie z przesadnym trzaskiem odkładając pustą puszkę na podłogę obok fotela. Uderzenie aluminium o drewniane panele wyrwało kochanków z namiętnego transu.

- przynieś piwo szmato- Młodzieniec przerwał namiętny pocałunek wydając Beacie stanowcze polecenie

Beata po chwili zawahania ruszyła do kuchni. Młodzieniec z Markiem zgodnie obserwowali jej zgrabny krok i podrygujący tyłek. Kiedy po kilkunastu sekundach wracała z puszką zimnego piwa w dłoni, wpatrywali się z pożądaniem w jej falujące, dorodne piersi.  

- grzeczna dziewczynka- Młodzieniec docenił swoją ponad 20 lat starszą kochankę, kiedy ze spuszczonym wzrokiem przekazywała Markowi piwo- a teraz chodź tutaj- dodał siadając na krześle przy jadalnianym stole. Nie trzeba jej było zachęcać. Już po chwili dosiadała go okrakiem.

Dom ponownie wypełniły jej jęki kiedy młody kochanek złapał ją za biodra, nadział na kutasa i pozwolił się intensywnie ujeżdżać.

Martysia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 350 słów i 2108 znaków. Tagi: #żona #zdrada #milf

Dodaj komentarz