Pojawiłeś się i to już ci wystarcza. Nie musisz nic robić. Jesteś i już masz przewagę.
Mam kilka sposobów, żeby cię nie było, ale to cię nie rusza, bo wiesz, że możliwości są ograniczone. No i zawsze możesz powrócić.
Istniejąc tylko, śmiejesz się, wygrywając swoją obecnością.
Analizując metody wyproszenia cię z mojego ciała, uświadamiam sobie, że byłam bez ciebie. A ty nie byłeś beze mnie. I mogę jeszcze być bez ciebie. A ty nie możesz być beze mnie. Nie potrzebuję cię, a ty mnie tak. Beze mnie cię nie ma. Więc jest jeszcze jeden sposób. Zostawiam go sobie na koniec.
3 komentarze
AnonimS
Mam się już zacząć martwić?
angie
@AnonimS Nie. Dziękuję!
kaszmir
No proszę telapatia na całej linii. Mamy te same myśli. Chociaż u ciebie to pieprzony skorupiak się przyczepił.
angie
@kaszmir Ano tak mnie naszło. Na szczęście bezpodstawnie.
Speker
Jak komar...
angie
@Speker No, też chodzi o "zwierzątko".
angie
@Speker Komar, a właściwie komarzyca, to najodważniejsze zwierzę na ziemi. Potrafiłbyś ugryźć miliard razy większego gościa, żeby wykarmić swoje dzieci?
Speker
@angie raczek?
angie
@Speker Bingo!
Speker
@angie dla dzieci nawet bym dinozaura ugryzl
angie
@Speker Nie łatwiej iść do Lidla albo zamówic cos na pyszne_pl?
Speker
@angie może...