Vive la F... - cz.58. (dodatek 1 -cz.1)
-Coś się stało? – bardziej zdziwiona niż sfrustrowana Keller stanęła w drzwiach oficerki porucznika. Sobota wieczór nie była porą do przyjemnego dzielenia z kimś, kto ...
-Coś się stało? – bardziej zdziwiona niż sfrustrowana Keller stanęła w drzwiach oficerki porucznika. Sobota wieczór nie była porą do przyjemnego dzielenia z kimś, kto ...
-Nie! –krzyknęła, ale powstrzymała się od kopnięcia dłoni. Nie chciała go rozdrażnić, fizycznie była z góry przegrana. Musiała działać inaczej. Wiedziała, że ...
04.05.2017, Warszawa Droga Aniko, Oboje się tego nie spodziewaliśmy. Moja choroba spadła na nas tak szybko jak stutonowy głaz na dno morza - nie mogliśmy tego przewidzieć ...
,, Ponieważ człowiek porusza się na dwóch nogach, może stale swobodnie używać swych kończyn przednich, rąk’’ ,, Pradzieje człowieka’’ Josef Wolf i Zdenek Burian ...
To mój pierwszy plik. Oceńcie, skrytykujcie, proszę. Rozdział I - Oczy Zionący ogniem smok, bestia przynosząca nieszczęście, zniszczenie i zgubę ludzkości, biblijny ...
,, Paraludzie żyli prawdopodobnie w małych hordach(…). Zespoły te obejmowały starszych i młodszych mężczyzn, kobiety, młodzież i dzieci. Grupie przewodził ...
,,Jeśli (…) szukamy podstawowych kryteriów, różniących człowieka od wszystkich pozostałych istot żywych, a tym samym od całej przyrody, to są nimi- prócz szeregu cech ...
Tego wieczora odbywał się koncert mojej ulubionej orkiestry – natury. Hipnotycznie wsłuchiwałem się w dźwięk spadających kropel deszczu, które, wydaje się, chaotycznie ...
II - Codzienność Upalne powietrze leniwie przemykało przez otwarte okno chatki, niosąc ze sobą zapach suchej ziemi, dymu z odległych ognisk i oszałamiającą słodycz ...
III – Chirurg bez serca Andrea Rossi stał pod bezlitosnym blaskiem słońca Zazzawi, upał był jak fizyczny ciężar, który przygniatał mu ramiona, odzwierciedlając ...
Rozdział 1 "Nigdy nie mów nigdy" Słabe bicie mojego serca zagłusza huk. Slysze ciężkie kroki i chyba krzyki, ale czyje? Z trudem biorę głęboki wdech, bo wiem ...
Rankiem ok. 10:00 godziny zrobiło się zamieszanie w pokoju, które mnie obudziło. Jakieś dziwne szepty, zabór poduszek i kłótnia dziwnie przyciszonym głosem. Oczy ...
- Zajebiście! - rozległ się wrzask - Zamknij się, Zac! Nie jesteś tu sam kretynie... - Co mi zrobią? - Palant z Ciebie, Zac - Jason przyznał rację Megan - I do własnego ...
Co się stało!? Gdzie my jesteśmy do chuja?! - krzyczał Zac wykrztuszając wodę z płuc - O mój Boże! Megan! - krzyknęła Amy. W tym samym momencie Jason podbiegł do niej ...
Prolog od opowiadania, które na chwilę obecną składa się jedynie z prologu i prawdopodobnie nie będzie kontynuowany bo nie mam pomysły na fabułę: Właśnie zbliżała ...