Dowcipy - str 97

Viralowe kawały i suchary
  • Na polanie w lesie pasą się krowy

    Na polanie w lesie pasą się krowy. Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
    - Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
    - Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
    - No to zrzuteczka po 5 złotych!
    Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
    - Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził. Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
    - Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
    Lis wstaje i mówi:
    - Jestem, a co mały?
    W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
    - A nic, krówki jak zwykle po "piątalu", a cwaniaczek 15!

  • Najlepszy makijaż

    Co jest lepsze od świetnego makijażu?
    .
    .
    Głęboki dekolt, bo facet nie spojrzy Ci dzięki niemu w oczy ;))

  • Jednym z ulubionych akcentów kapitana

    Jednym z ulubionych akcentów kapitana Stelmacha w studium wojskowym Politechniki Warszawskiej było powiedzenie: A buty to się wam maja świecić jak psu co? na co kompania zgodnie i z entuzjazmem odkrzykiwała Jaja. Raz kapitan z duma popatrzył w dół i ku ogromnej radości kompanii dodał Albo jak moje!.

  • Pociąg

    Dlaczego pociągi się nie wyprzedzają?
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    bo jeżdżą po kolei.

  • Przed automatem z wodą sodową stoi

    Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.  
    Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.  
    - Niech się pani pośpieszy!  
    - Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!

  • Do szpitala przywieźli rannych

    Do szpitala przywieźli rannych zomowców. Jedna z kobiet przyglądających się, jak ich wynoszą z karetki zaczęła głośno płakać.
    Co się tak pani nad nimi rozczula? - spytała druga.
    - Jak tu nie płakać, skoro w karetce jest miejsce na pięciu, a przywożą dwóch.

  • Do Goldberga czytąjacego na ulicy

    Do Goldberga czytąjacego na ulicy "Der Sturmer" podchodzi Silberstein i mówi z niesmakiem:  
    - Izaak! Dziwię się, że czytasz tę szmatę!?! Na co Golberg:  
    - Bo jak czytam nasze czasopisma, to tylko: tu pogrom, tam antysemityzm, tu zbezcześcili synagogę... A jak czytam to - to od razu: Żydzi opanowali banki! Żydzi rządzą na rynku budowlanym! Żydzi rządzą swiatem! Aż przyjemnie się to czyta!

  • Jeden chłop seblekoł sie i chcioł

    Jeden chłop seblekoł sie i chcioł sie kąpać w Odrze. Naroz zjawio się milicjant i obserwuje go. Jak sie już chłop blank seblek to milicjant podchodzi bliżej i pado:
    - Tu nie wolno sie kąpać!
    - No to po jakiemu mi tego wcześniej nie pedzieli, przecę widzieli że sie seblekom?
    - Bo seblekać sie wolno!

  • Kiedy odbyło się pierwsze na Ziemi

    - Kiedy odbyło się pierwsze na Ziemi referendum według unijnego wzorca?  
    - W raju, gdy Pan Bóg stworzył kobietę, przyprowadził ja do Adama i powiedział: "Wybierz sobie żonę".

  • Przyjęcie weselne Tańczy młody

    Przyjęcie weselne. Tańczy młody mężczyzna ze starszą, pulchną kobietą. Kończy się taniec, zachwycony młodzieniec podchodzi do swoich towarzyszy weselnych, siada i stwierdza:
    - Ta pani porusza się jak... jak ponton na fali.