Dowcipy - str 416

Viralowe kawały i suchary
  • Halo! halo! Tutaj kacze radio

    Halo! halo! Tutaj kacze radio w mieście z piernika,
    Nadajemy audycję z naszego kurnika.
    Proszę, niech każdy nastawi aparat,
    By sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad.

    Po pierwsze - w ważnej sprawie
    Czy rydzyk to grzyb, czy też kaczka prawie?
    Po drugie - gdzie się
    Dają umieścić kolesie.
    Po trzecie - kto się
    Na kaczkę wypnie, ten prosię!
    Po czwarte - jak
    Zakwakać "kwak"?
    By zadowolony był Główny Ptak?

    A po piąte przez dziesiąte
    Będą ćwierkać, gdakać, krakać,
    Pitpilliptać oraz kwakać
    Ptaszki następujące:

    Lech, Jareczek, Papa Tadzik,
    Przemek, Jacek oraz Kazik,
    Zbyszek, Ludwik, Marek z Jurkiem
    Za Jareczkiem wszyscy sznurkiem

    Wróbel Andrzej co wśród ptaków
    I Filipków ma w orszaku
    Nie brakuje też Romana
    Co się najął za bociana

    Pierwszy Kazik
    Zaczął tak:
    "Halo! O, halo to-pić po!
    Te-Ka-Em, Te-Ka-Em, Te-Ka-Em,
    Radio, radijo, dijo, ijo, ijo
    Tivi, trijo, trwam, trwam, trwem
    Pio pio lo lo lo lo lo lo
    Ple ple pis pis pis halo!"

    Na to Andrzej zaświergotał
    "Cóż to znowu za bełkoty?
    Muszę zajrzeć do słownika
    By zrozumieć śpiew Kazika.
    Każdy wie, każdy wie
    Kto ma odejść, a kto nie!

    To jest sejm
    A nie cyrk!
    Patrzcie go! Nastroszył piórka
    I udaje znowu Jurka
    Dość tych arii, dość tych liryk!
    Ćwir ćwir, czyrik,
    Czyr czyr ćwirik!"

    I tak zaczął ćwirzyć, ćwikać
    Ćwierkać, czyrkać, czykczirykać,
    Że aż obydwa kaczory
    Zagroziły że wybory!

    Przestraszone wszystkie ptaki
    W szczebiot, w świegot, w zgiełk ? o taki:
    "Daj tu! Dawaj! Co masz? Fotel?
    Może prezesurę potem?
    Ja do żłobu, ty do żłobu!
    Lepiej będzie razem obu.

    Widzisz go! Nie dam ci! Czyje? Moje!
    Ja wyborów się nie boję!
    Nie dasz mi? Takiś ty? Wstydź się, wstydź się!"
    I wszystkie ptaki zaczęły bić się.
    Jaka więc stabilizacja
    Taka jest i demokracja...

  • Syn pyta ojca Czy to prawda że

    Syn pyta ojca:
    - Czy to prawda, że w niektórych krajach Afryki mężczyzna nie zna swojej  
    żony do momentu, aż się z nią ożeni?
    - To się dzieje w każdym kraju, synu...

  • Przychodzi blondynka nastolatka

    Przychodzi blondynka - nastolatka do mamy i mowi:
    - Mamo, czy to prawda, że dzieci rodząc się wychodzą z tego samego miejsca w które chłopcy wkładają ich członki?
    Matka zadowolona, że nie musi poruszać tego tematu sama mówi:
    - Tak córeczko, tak.
    Na to blondynka:
    - A czy przy porodzie nie powybija mi zębów?

  • Dlaczego blondynka jak idzie spać

    Dlaczego blondynka, jak idzie spać, to stawia na szafce nocnej dwie szklanki: jedną pustą, a jedną z wodą?
    - Bo nie wie, czy będzie się jej chciało pić czy nie!

  • Do apteki wpada blady drżący

    Do apteki wpada blady, drżący chłopiec:
    - Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
    - A co cię boli chłopcze?
    - Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.

  • Jasio przychodzi po dwudniowej

    Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
    - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
    - Musiałem prowadzić krowę do byka!
    - A nie mógł tego zrobić ojciec?
    - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!