Mój pech Na tym polega mój pech Że
Mój pech
Na tym polega mój pech,
Że cnota mi śmierdzi, a pachnie grzech.
(Jan Sztaudynger)
Mój pech
Na tym polega mój pech,
Że cnota mi śmierdzi, a pachnie grzech.
(Jan Sztaudynger)
Jak sobie pościelisz to... mnie zawołaj.
Mama pyta Jasia:
- Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?
- Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę!
Szedł facet obok elektrociepłowni i się spalił.
Po czym poznać, że blondynka pisze fantastykę?
- Ma książeczkę czekową.
Szedł facet koło stadniny i zrobili go w konia.
Trójkąt równoramienny ma równe ramiona, jednak jeden z boków jest krótszy.
Przychodzi baba do lekarza z amigą na sznurku i mówi:
- Ja do uśpienia...
Zenon kochał Elżbietę mimo, że był w ciąży z Justyna.
Będzie ten płakał, co się z płaczu śmieje
Jasio wraca ze szkoły z pokrwawionym nosem.
- Co ci się stało? - pyta mama.
- To przez tego magika z cyrku, który podczas przedstawienia wyciągnął mi z nosa złotą monetę!
- I zostawiił cię w takim stanie?
- On nie! Po przedstawieniu moi koledzy szukali następnych monet!
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę...