Dowcipy - str 386

Viralowe kawały i suchary
  • Panie rechtór mamulka dali pięknie

    - Panie rechtór, mamulka dali pięknie podziękować za nauka i posyłają wom tę kurę - powiedzioł synek w szkole.
    - Powiedz matce, że pięknie dziękuję. To bardzo pięknie, że nie żałowali tak tłustej kury.
    - Naprzód to i żałowali, ale jak widzieli, że Azor ją tak blank na śmierć zadusił, to sie radowali, że aby wom mają co podarować.

  • Nauczyciel na lekcji polskiego pyta

    Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Jasia:
    - Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie...
    - Sobota wieczór, panie profesorze.

  • Brunetka i blondynka rozmawiają

    Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich chłopcach:
    - Wczoraj w nocy miałam trzy orgazmy pod rząd - chwali się brunetka.
    - To nic. Ja miałam ich trzydzieści - mówi blondynka.
    - Rety nie wiedziałam, że on jest taki dobry!
    - Och, miałaś na myśli z jednym facetem ?!

  • Spotyka się Wałęsa z profesorem

    Spotyka się Wałęsa z profesorem Miodkiem i mówi:
    - Panie profesorze ludzie zarzucają mi, że używam nieodpowiednich słów. Np. czy ja mogę używać słowa szachuje?
    - Ja na pana miejscu użyłbym słów zamknąć się panowie.

  • Mówiono że Węgrzy mogą

    "Mówiono, że Węgrzy mogą stanąć na podium dla zwycięzców, ale nie sądzono, że mogą zdobyć złoty medal."

  • Wspomina uczestnik wojny domowej który

    Wspomina uczestnik wojny domowej, który ostatni widział Czapajewa.
    - Płynie Czapajew przez rzekę Ural, ranny, słaby... Ale dowódca patrzy, a tu już ,,biali'' podchodzą. Ognia! - krzyknął. Więcej Czapajewa nie widziałem...