Popieraj swój Polmos!
Popieraj swój Polmos!
Popieraj swój Polmos!
Co to jest szyja?
Jest to kawał kija do podtrzymania ryja.
Śniło mi się, że Pamela Anderson pomaga mi kleić samolot. Pracowaliśmy tak długo, aż obudziłem się ufajdany klejem...
Przychodzi turysta do bacy na Polanie Chochołowskiej:
- Baco, macie tu wrzątek?
- Jest, ino zimny.
- Pod jakim hasłem prezydent Wałęsa prowadził swoją zwycięską kampanię wyborczą?
- "Nie chcem, ale muszem..."
- A pod jakim hasłem prowadził ostatnią?
- Chcem, ale nie mogem."
Ktoś kiedyś pozwał Chucka Norrisa do sądu. Chuck pomyślał, że może być zabawnie i poszedł. Nie mylił się. Najbardziej podobał mu się moment, w którym sędzia przyznał się do winy.
- Dlaczego tort nie może mieć dzieci?
- Bo ma jaja roztrzepane.
W niektórych lepszych restauracjach możesz zamówić drinka "Chuck Norris". Znany też jest jako "Bloody Mary"... jeśli akurat masz na imię Mary...
W swoje dwudzieste urodziny znał 20 systemów operacyjnych i żadnej dziewczyny.
W roku 1863 w Ameryce wybuchła wojna sensacyjna.
Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!
sól bromu