Dowcipy - str 332

Viralowe kawały i suchary
  • Roz w sądzie skarżyli takiego jak

    Roz w sądzie skarżyli takiego jak to padają recydywistę. Sędzia tak patrzy na niego i rzekł:
    - Jak widać to musicie być zepsutym człowiekiem. W jakim to towarzystwie sie wychowali i obracali?
    - No wiedzą, od młodości mom ino z sędziami i adwokatami do czynienio!

  • Wróciwszy do swego gabinetu Mueller

    Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.  
    - Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.  
    - W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.  
    - Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.

  • Polak Ruski i Francuz lecą samolotem

    Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron - Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy... Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) - Polak na to:
    - Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.

  • Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet

    Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle słychać stukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu ze trzeba cierpliwie poczekać, bo pan doktor ma mnóstwo pacjentów. W końcu lekarz każe wprowadzić faceta, ale by zrobić na nim wrażenie, podnosi słuchawkę telefonu i zaczyna fantazjować: Naprawdę nie mogę pana przyjąć, jestem strasznie zapracowany. No...może za miesiąc...Dobrze, proszę jeszcze zadzwonić. Odkłada słuchawkę i udaje ze dopiero w tej chwili zauważył faceta, pyta:
    - Co pana tu sprowadza?
    Jestem z telekomunikacji. Przyszedłem podłączyć telefon.