Zobaczył facet chmurę i się wzburzył
Zobaczył facet chmurę i się wzburzył.
Zobaczył facet chmurę i się wzburzył.
Tramwajem się nie ogolisz.
Wszechświat się rozszerza... bo chce uciec przed Chuckiem.
Czym się różni blondynka od jajka?
- Jajko się soli, a blondynki pieprzy.
Dlaczego blondynka w więzieniu zbiera puste butelki?
- Żeby wyjść za kaucją!
Przychodzi gościu do lekarza:
- Panie doktorze, jestem impotentem.
Lekarz na to:
- A skąd Pan to wie?
- Ojciec był impotentem, dziadkowie, pradziadkowie. Na pewno jestem impotentem.
- To skąd żeś się Pan wziął?!
- Spod Rzeszowa.
Zgoda buduje, a Niezgoda to qrwa. (napis na murze szkoły)
Na początku był Chaos? Chuck Norris był wcześniej.
Mąż i żona przystają częstokroć do siebie jak dwie spaczone deski, ale jednak jakoś to idzie.
(Henryk Sienkiewicz)
- Panie kapitanie, czy pan wie, ze szeregowy Ecik skoczył bez spadochronu?
- Oszalał. To już dzisiaj trzeci raz...
lipa w paczkach
Żona wysłała męża-policjanta do sklepu po cytryny. Po godzinie policjant wraca do domu z pustą siatką.
- Nie było cytryn?
- Były. Kupiłem pół kilo i w drodze powrotnej chciałem sprawdzić, czy są dobre. Bo sprzedawczyni tak dziwnie na mnie patrzyła, jakby te cytryny były stare i zepsute. No więc jedną spróbowałem i okazała się kwaśna. Sprawdziłem po kolei cytryny i wszystkie okazały się kwaśne! Więc co miałem robić? Wyrzuciłem je do śmietnika, wróciłem się do sklepu i powiedziałem ekspedientce, co o niej myślę!