Dowcipy - str 235

Viralowe kawały i suchary
  • Dwóch milicjantów wchodzi

    Dwóch milicjantów wchodzi do księgarni. - Czy jest "Pan Tadeusz"? - Panie Tadziu, przyszli po pana - woła ekspedientka.

  • Młodzian idąc przez wieś zapytuje

    Młodzian idąc przez wieś, zapytuje leciwą gospodynię:
    - Babciu, jak tu najłatwiej trafić do szpitala?
    - Powiedz mi jeszcze raz "babciu", to zaraz tam się znajdziesz!

  • Przychodzi baba do lekarza a lekarz

    Przychodzi baba do lekarza, a lekarz mówi:
    - Co pani dolega?
    - Mam bardzo słaby wzrok
    Na to lekarz:
    - Proszę jeść dużo marchewek tak jak królik.
    - Co? - zdziwiła się baba.
    - No tak widziała pani kiedyś królika w okularach???

  • Pewien gość chciał polować

    Pewien gość chciał polować na białe niedźwiedzie, kupił sobie giwerę oraz cały osprzęt i wybrał się na Alaskę. Chodzi po tej Alasce, patrzy, coś się w krzakach poruszało wypalił w te krzaki, idzie zobaczyć co upolował, a tu nagle nadszedł niedźwiedź i mówi:
    - Słuchaj, stary, tu jest ciężkie prawo alaskańskie, kto nie trafi zwierzaka musi ciągnąć druta!
    Gość się wkurzył, ale co było począć - zrobił niedźwiedziowi laskę, ale przysiągł że w następny sezon kupi sobie lepszy sprzęt i tego niedźwiedzia upoluje, no ale sprawa powtórzyła się i tak kilka razy. Aż pewnego razu gdy znowu mu się nie udało ustrzelić niedźwiedzia, ten podszedł do niego i powiedział:
    - Wiesz co, stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz polować...

  • Po zjedzeniu kolacji mąż usiadł

    Po zjedzeniu kolacji mąż usiadł przed telewizorem i ogląda igrzyska. Żona posprzątała ze stołu, chwilę pokrzątała się w kuchni potem poszła do łazienki, a po kwadransie była już w łóżku. Około północy do sypialni wchodzi mąż z łyżwami, zapala światło i mówi do zaspanej żony:
    - Kochanie, co byś powiedziała na kilka rund "na szybkie dochodzenie"?

  • Milicjant w komisariacie odbiera teleks

    Milicjant w komisariacie odbiera teleks, czyta go klika razy, po czym zamiata starannie podłogę, rozbiera się do naga i wybiega na dwór. W teleksie napisano "Zamieć i gołoledź na E-22".