Dowcipy - str 237

Viralowe kawały i suchary
  • Słyszałam mówi sąsiadka że pani

    - Słyszałam - mówi sąsiadka - że pani małżonek złamał sobie nogę. Jak to się stało?
    - Bardzo głupio. Właśnie robiłam zrazy, więc mój mąż poszedł do piwnicy po ziemniaki. Jak zwykle nie wziął ze sobą latarki, poślizgnął się na schodach i spadł w dół.

  • W parku na ławeczce siedzi młoda para

    W parku na ławeczce siedzi młoda para. Po chwili dosiada się do nich dziadek. Dziewczyna mówi do chłopaka:
    - Boli mi nosek. Chłopak pocałował ją.  
    Dziewczyna mówi:
    - Już nie boli.  
    Po chwili:
    - Boli mnie czółko.  
    Chłopak pocałował ją w czoło.  
    Dziewczyna:
    - Już nie boli.  
    Dziadek z niedowierzaniem się pyta młodego człowieka:
    - A czy hemoroidy też pan leczy?

  • Roztargniony profesor wchodzi

    Roztargniony profesor wchodzi do fryzjera i mówi:
    - Proszę mnie ostrzyc.
    - Z przyjemnością, panie profesorze, tylko proszę zdjąć kapelusz.
    - Och, bardzo przepraszam! Nie zauważyłem, że tu są damy!

  • Kiedy ludzie mówią że Manga i Anime

    Kiedy ludzie mówią, że Manga i Anime są idiotyczne, a sami słuchają muzyki Biebera i oglądają jakieś I Carly i inne debilizmy, czy sami nie zaprzeczają swoim przekonaniom?

  • Prof R Kumpel pyta Panie profesorze

    Prof. R. Kumpel pyta:  
    - Panie profesorze mam pytanie dotyczące kolokwium - czy będziemy podzieleni jakoś na grupy??  
    Profesor się chwile zamyślił, roześmiał i wypalił tekstem:  
    - Tak... tak... po tej stronie usiądą praworęczni, a po tej leworęczni. W tej części palący, a w tamtej niepalący...  
    Politechnika Wrocławska

  • Czym się różni balon

    Czym się różni balon od prezerwatywy?
    - Gdy pęknie balon to jednego mniej, a gdy pęknie prezerwatywa to jednego więcej.