Dowcipy - str 197

Viralowe kawały i suchary
  • Chodzący rozum Powiedz mi gdzie

    Chodzący rozum
    - Powiedz mi, gdzie siedzi rozum? - pyta nauczyciel małego Laiba.
    - On wcale nie siedzi - odpowiada rezolutnie uczeń.
    - No to gdzie jest? - dziwi się nauczyciel.
    - On chodzi za interesami - tłumaczy Laib.
    - Za interesami? Dlaczego?
    - Bo jak by on tylko siedział, to on by nie był żaden rozum - wyjaśnia mały filozof.

  • Zapłakany Jasiu przychodzi do domu

    Zapłakany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co się stało, a Jasiu na to:  
    - Spóźniłem się do szkoły i dla mnie zostało najgorsze świadectwo!

  • Właściciel sexshopu musiał wyjść

    Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
    - Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
    - 35$ za białego, 35$ za czarnego.
    - Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
    - Ile kosztuje ten czarny fiutek?
    - 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
    - Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
    - Po ile są u pana gumowe fiutki?
    - 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
    - Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
    - Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
    - Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
    - No i jak panu poszło?
    - Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!

  • Wykoleił się pociąg wiozący

    Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy  
    ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma  
    żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
    - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
    - Pochowalim.
    - Wszyscy zginęli, co do jednego?
    - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom  
    wierzył...

  • Stoi na korytarzu szkoły podstawowej

    Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do nie wychowawczyni i mówi :
    - Aniu! Ty palisz?!
    - Tak, - odpowiada rezolutna Ania - palę.
    - I może jeszcze pijesz?
    - A tak, pewnie że piję.
    - A od kiedy to tak?!
    - A od pierwszego stosunku...

  • Nauczycielka Kazałam wam zrobić

    Nauczycielka:
    - Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki. Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach.
    Jasio:
    - W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!

  • Kapral pyta szeregowca Z czego

    Kapral pyta szeregowca:
    - Z czego zrobiona jest lufa karabinu?
    - Ze stali.
    - Dobrze z czego zrobiony jest zamek karabinu?
    - Też ze stali
    - ¬le.
    - Dlaczego źle?
    - Spójrzcie sami, szeregowy, co tu w książce napisali: "Zamek zrobiony jest z tego samego materiału"